CAVIARNIA

ale jak to? jak to się dzieje?!

Martuś jadę do Ciebie na szkolenie

Magia

Tak działa na Inkę ratunkowa dostała tylko trochę w nagrodę
https://youtu.be/z8R7aJaF9gw

Mały łobuz włazi pod łóżko...
https://youtu.be/9eNGhX63RnQ

https://youtu.be/frqrCtemFiU

No daaaaaj!!! więcej!!!

Inka - pierwszoplanowy wulkan energii,ale Frugasek - siła spokoju na drugim planie - mistrzostwo!

W czwartek znowu mamy z Tolą wycieczkę. Trochę przegapiłam sprawę i źle policzyłam tygodnie bo jutro jest 5 tyg od zabiegu (myślałam, że 4...) a dzisiaj Tola zaczęła się ślinić A ja nijak nie mogę szybciej jechać Gdybym wiedziała to bym poprzestawiała w pracy i pod koniec zeszłego tygodnia pojechała...
Nie wiem też co mam zrobić z Inką. W klatce jak było tak jest i nie wiem czy jak zabiorę Tolę na pół dnia to czy później Inka jej nie będzie męczyła... Z drugiej strony nie wiem czy wytrzymają tyle godzin we dwie w transporterze.
Nutka dalej ma chwilowy oczopląs i skręt ciała. Oprócz tego zachowuje się normalnie. Będę musiała porozmawiać z naszą panią dr co ona na to i może uda się jakimś cudem wcisnąć Nutkę przy okazji czwartkowej wizyty.

A ja przegapiłam imprezę 7,5
Pamiętam jak ogarniałyśmy transport do Ciebie, chyba przez Łódź. Ktoś ją tam przetrzymał i posłal dalej. A Ty odbierałaś chyba o 5 rano

Taaaa W Łodzi spała dwa dni u Novvej bo okazało się, że autobus którym miała jechać jeździ tylko w weekendy Więc dopiero w sobotę na noc pojechała a ja w niedzielę z rana ją odbierałam
Strasznie szybko ten czas ucieka... A ja chciałabym go zatrzymać żeby była ze mną jak najdłużej........

I tak jest bardzo długo. Każdy dzień wygrany