U mnie jest podobnie
Gdy tylko skończę zabiegi upiększające i odłożę ślicznotki na wybieg to zaczyna się dyskusja:
-co ona zrobiła???
-po co nas tak ulizała???
-kto jej pozwolił obciąć welony???
-o boże jak zgłodniałam!!! A tu zamiast jeść muszę poprawiać fryzurę!!!
