CAVIARNIA

Siula pisze:
Martuś Nucia i Tolcia są cudne Tak sie cieszę, że mogłam je zobaczyć i pogłaskać

Dziękujemy Przekażę dziewczynom

Dzisiaj w przerwie była kolejna próba socjalizacji. Jak siedziałam blisko nich na łóżku to było w miarę i jak Emocja się nie ruszała to Tola sama do niej podeszła i położyła się obok. Mała raz użyła zębów ale dostała ode mnie "pstryczka" w nos i przy drugiej próbie dziabnięcia Toli podniosłam tylko palec i się wycofała. Ale w klatce dalej panika
Dzima mówiłaś, że ona boi się kota... Raczej to czas przeszły bo do Frugi podchodzi bez skrępowania i go bezczelnie budzi. Nagrałam dzisiaj filmiki to wieczorem po pracy wrzucę

Cały czas mocno trzymam kciuki
Żeby ta panikara nie dręczyła Toli.
Wszystkie się bały kota, wystarczyło że Maniek wszedł do pokoju, a w klatce od razu był sygnał do ucieczki.

Trzymam mocno kciuki za dziewczyny! Emocja byla moja faworytka z calej trojki od Dzimy

Murga w czasie łaczenia tak uciekała przed Wiedźminem, a potem jaka była między nimi sztama

Jak tam dziewczynki? Kurcze, żeby mała się uspokoiła, albo Tolcia się jej postawiła i nie bała już. Szkoda żeby się stresowała.

Dzima pisze:
Wszystkie się bały kota, wystarczyło że Maniek wszedł do pokoju, a w klatce od razu był sygnał do ucieczki.

Może własny kot nie taki straszny?

W nocy Emocja zaczęła też dziabać Nutkę. Ale w dzień widziałam, że na wybiegu Tola mniej się boi i tak nie ucieka. Za to po sprzątaniu jak poszły do klatki (nie dałam już żadnych legowisk tylko dwie kupy siana) to Tola dziabnęła Emocję bo ta podeszła jeść w to miejsce gdzie Tolcia spała. W nocy Emocja też przychodziła spać do dziewczyn a nie tak jak dotychczas siedziała w swojej wybranej połowie.
Od jutra mam wolne więc będę mogła bardziej je socjalizować.

bardzo mocno trzymam, mam nadzieję, że się uda.

Wczorajsze













Dzisiejsze
Loczek










Tyjemy

ale zwichrowana