Strona 81 z 660

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 15 gru 2014, 18:49
autor: Natasza
u mnie to samo najpierw świnie a potem "oo zostały 3 złote co by tu sobie wziąc" :lol:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 15 gru 2014, 19:25
autor: Dzima
Ale wyżerka, na taką kolację to nawet do świń bym przyszła :szczerbaty:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 15 gru 2014, 22:05
autor: Assia_B
Tyle dobrych rzeczy :szczerbaty: W sam raz na pyszną sałatkę :D

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 15 gru 2014, 22:16
autor: jolka
Muszę im jakoś wynagrodzić siedzenie w domu samotne :( Znowu dwa dni mnie nie będzie, przychodze daje tylko sniadanie i kolacje i mnie nie ma. Grudzień w handlu to koszmar, ja juz padam na twarz.. :redface:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 15 gru 2014, 23:00
autor: tuttifrutti
Jolka te tasmy tesa mozna kupic w sklepach typu castorama, mrówka, leroy merlin :102:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 gru 2014, 18:23
autor: Foggy
Joluś, spokojnie, one się sobą zajmą, we trójkę im raźniej. Tak Cię tam wymęczą w tej pracy, ech :?

Kochana, w wolnej (jeśli taka będzie) chwili zrób foteczki, stęskniłam się :photo:
Jak waga Grusi?

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 gru 2014, 21:13
autor: Natasza
kochana mnie też nie było wczoraj 13 godz wdomu ;/ wracam a paśniki praktycznie puste, miski też a na 6 świnek mam 5 misek z karmą.... całe szczęscie że nasze świnki nie siedzą same :D

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 gru 2014, 22:00
autor: Assia_B
Ja też jak wracam do domu to miseczki puste i maluchy już czekają na jedzonko... Niestety trzeba pracować, a jeszcze żyjemy w czasach, w których pracuje się coraz więcej... Eh...

Damy radę! Świnki nie są same to się przynajmniej nie nudzą - mają siebie nawzajem :)

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 gru 2014, 22:13
autor: nana81
A ja polecam Wam materiałowe paśniki. Zamówiłam u Pastuszka i z wszystkich, ktore dotąd udało mi się przetestować ten jest zdecydowanie najlepszy i mieści się w nim mnóstwo sianka.
http://naforum.zapodaj.net/1efe64a5c26f.jpg.html

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 gru 2014, 22:41
autor: jolka
Paśnik rewelacja, jak pastuszek wznowi szycie to zamawiam.
dzięki Dziewczyny :buzki:
Foggy Gruszka dobrze- ale wagę ma chwiejną- raz 849, raz 820. Jest dobrze, bo juz miął 800 i się denerwowałam. Teraz raczej do góry waga. A wczoraj w nocy uśmiałam się- ma chyba rujkę i biega za Zuźką- zakochała się. Nawet dziś jak wóciłam z pracy spały razem w jednym domku :D
Zdjęcia jutro. Mam nadzieję juz mój tel z naprawy wróci :levitation: