Strona 81 z 186
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 22 kwie 2016, 9:09
autor: martuś
Toffi chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać ze swoimi pomysłami i przygodami

Ale symulant z niego okropny

Jak to tak wyłudzać przeciwbólowe

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 22 kwie 2016, 15:42
autor: paprykarz
Jak coś się stanie to ja zawsze dzwonię do kogoś z pracy i mówię, że go boli, to słyszę "No ale wiesz, ... to Toffi". Albo pojedzie do gabinetu i nagle zdrowy. A najlepszy przeciwbólowy i w ogóle lek na wszystko to woda w strzykawce do pyska.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 22 kwie 2016, 16:26
autor: martuś
paprykarz pisze:A najlepszy przeciwbólowy i w ogóle lek na wszystko to woda w strzykawce do pyska.
Toffi wynalazł cudowny lek przeciwbólowy

Zobaczysz, że jeszcze będzie głośno o jego "wynalazku", dostanie nagrodę i będzie mega bogaty

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 22 kwie 2016, 16:33
autor: paprykarz
To już niech się stara. Kasa na nowy drapak dla kotów by sie nadała hehehhe
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 28 kwie 2016, 21:18
autor: paprykarz
Megi mi znowu "świruje" i biegunkuje. Ma dziewczyna swoje lata, nie jest już wyjątkowo ruchliwa

Powiedziałabym, że nawet jest bardzo stacjonarna. Leki dostaje ale coś poprawa krótkotrwała. Musiałam jej zadek wyprać bo masakra
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 29 kwie 2016, 20:05
autor: Pati od Mili
no to witaj w klubie!

Ja też ostatnio zad Mili musiałam wyprać, bo cały był w kupach i osikany jeszcze nieznośnie. Starsze świnki mobilne nie są, ale mi chyba nie powiesz, że Megi jest bardziej stacjonarna od Mili, bo bardziej statycznej świnki niż moja to chyba nie ma

.Trochę to niepokojące to zachowanie Megi, w sensie biegunki. Może spróbuj doraźnie podać smectę. Co dr Kasia mówi? Skąd ten nawrót? Trzymamy kciuki

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 29 kwie 2016, 21:21
autor: paprykarz
No ona to właśnie stacjonarna na maxa jest

Smectę dostaje. Wszystko z nią ok, więc nie wiadomo skąd nawrót. Teraz wróciłam z pracy i mam wrażenie, że jest lepiej tfu, tfu, nie zapeszamy.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 29 kwie 2016, 21:46
autor: pucka69
paprykarz pisze:To już niech się stara. Kasa na nowy drapak dla kotów by sie nadała hehehhe
A jaki jest dobry? Pokaż jaki macie teraz.
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 29 kwie 2016, 21:54
autor: paprykarz
A taki mam bo z większym u nas słabo by miejscowo wyszło
http://www.krakvet.pl/trixie-drapak-alt ... 14346.html Do niego mamy hamak dokupiony. Sam drapak mamy w dobrym stanie, muszę tylko dokupić 3 te takie, o te
http://www.ceneo.pl/9054245 
Poza tym teraz kociambry odkryły drapaki tekturowe. Syfią w domu tym ale ile szczęścia
Czy ten drapak co mam jest dobry? Hmm to chyba zależny co kot lubi

Hamak jest oblegany non stop i kilka słupków do drapania. Budkę mają osobno od starego drapaka i średnio korzystają. Pucka, na kota się szykujesz?
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
: 30 kwie 2016, 0:43
autor: Pati od Mili
Twoje koty to wychowane-burżuazja! U mnie za drapak robi fotel-tzn. drapak jest, ale moja Zuźka z premedytacją ostrzy pazury na obiciu fotela

Plebs jeden...

Rezultat taki, że drapak od wielu lat ten sam, bo nie używany, za to fotel nadaje się do wymiany
