Strona 9 z 16

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 16 lip 2018, 21:33
autor: milkiwaj
Coco ich nie znosi :P, ale ma nimi tyłeczek przeciągany ;)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 17 lip 2018, 9:54
autor: katia
milkiwaj pisze:Coco ich nie znosi :P, ale ma nimi tyłeczek przeciągany ;)
Jak często je stosujesz?
U moich prosiąt ciekawe jest to, że choć obie kudłate to jedna jest czyściutka a druga .. hmm.. nie specjalnie. Nie wiem z czego to wynika.

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 17 lip 2018, 10:00
autor: milkiwaj
jak potrzeba, ale zwykle to wypada jakoś wieczorem, jak lata po kapie na kanapie, tam jak siuśnie, to mocz nie wchłania się jak w dry bed w klatce i od razu ma cały tyłek mokry, jak przyleci wtedy do mnie na ręcę, to oprócz pieszczoszków, ma karną chusteczkę ;)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 17 lip 2018, 11:24
autor: Joanna91
katia pisze:Kupiłam dziewczynom chusteczki do czyszczenia sierści. Ich długa sierść bywa kłopotliwa w utrzymaniu czystości i higieny. Wczoraj była pierwsza toaleta przy użyciu tych chusteczek i świnki wyglądały na zadowolone :102:
Podacie linka do tych chusteczek? U mnie się też przydadzą :D Jak się sprawdzają? :)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 17 lip 2018, 11:40
autor: milkiwaj
ja mam takie, dośc mocno pachną aloesem, ale i koty nimi czasem przeczyszczę i prosiaczka, siebie też kiedyś z czegoś czyściłam, bo leżały pod ręką ;)
https://sklep.swinkamorska.com.pl/produ ... zne-70szt-

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 17 lip 2018, 12:14
autor: katia
milkiwaj pisze:ja mam takie, dośc mocno pachną aloesem, ale i koty nimi czasem przeczyszczę i prosiaczka, siebie też kiedyś z czegoś czyściłam, bo leżały pod ręką ;)
https://sklep.swinkamorska.com.pl/produ ... zne-70szt-
Mam te same. Sporo są ;)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 07 sie 2018, 16:35
autor: katia
Ja po pierwszych wakacjach i dziewczyny - Grażyny - też ;)
Dziś było długie wylegiwanie się na moich kolanach i wspólne oglądanie Tour de Pologne, niestety zakończone całkowitym zasikaniem mnie. Eh ... te :świnka1: :świnka1:

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 sie 2018, 10:32
autor: martuś
Ja bez kocyka i podkładu nie biorę na kolana bo jedna z nich sika co chwilę a druga leje podczas snu i nawet się nie obudzi :lol:

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 sie 2018, 16:07
autor: katia
martuś pisze:Ja bez kocyka i podkładu nie biorę na kolana bo jedna z nich sika co chwilę a druga leje podczas snu i nawet się nie obudzi :lol:
Miałam kocyk ale okazał się mało chłonny :|

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 sie 2018, 16:27
autor: martuś
Dlatego u nas obowiązkowo w parze z kocykiem idzie podkład chłonny :szczerbaty: