Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Moderator: pastuszek
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
A może by się udało z jakąś stateczną świneczką połączyć biedulkę? Bo najbardziej to ona chyba antydepresanta w postaci przyjaźni potrzebuje...Zdróweczka i sympatii:fingerscrossed:
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
- Miejscowość: Warszawa-Ursynów
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Nesti podupadla na zdrowiu po odejściu siostry.Jedno oko jest poważnie chore i ją boli. Jest spory wylew.
Ma guzy tarczycy , jest leczona na niedoczynność. Ostatnio został zdiagnozowany kolejny guz- prawdopodobnie jelita jak u siostry
jest wielkości wiśni. Jedno kolano jej się nie zgina do końca przez to kładzie się na boku. Je bardzo mało i bardzo powoli. Mimo dokarmiania chudnie. Stawiałam jej klatkę obok innych świnek ale ona sama zaczyna zgrzytać . Nesti jest schorowana , niewidoma nie chce chodzić wcale poza klatką, zresztą w klatce też niewiele się rusza .Głównie śpi i zaczęła zasypiać w dziwnych miejscach (np. pod poidłem) czego wcześniej nie robiła. Ma obecnie 7 lat i 4 m-ce i bardzo po niej widać ten wiek.
Dziękujemy za wszystkie dobre słowa i pozytywne fluidy.
Ma guzy tarczycy , jest leczona na niedoczynność. Ostatnio został zdiagnozowany kolejny guz- prawdopodobnie jelita jak u siostry
jest wielkości wiśni. Jedno kolano jej się nie zgina do końca przez to kładzie się na boku. Je bardzo mało i bardzo powoli. Mimo dokarmiania chudnie. Stawiałam jej klatkę obok innych świnek ale ona sama zaczyna zgrzytać . Nesti jest schorowana , niewidoma nie chce chodzić wcale poza klatką, zresztą w klatce też niewiele się rusza .Głównie śpi i zaczęła zasypiać w dziwnych miejscach (np. pod poidłem) czego wcześniej nie robiła. Ma obecnie 7 lat i 4 m-ce i bardzo po niej widać ten wiek.
Dziękujemy za wszystkie dobre słowa i pozytywne fluidy.
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Ech, jesień życia... Trzymajcie się, dziewczyny!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Starość jest niefajna. Trzymaj się maleńka
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
- Miejscowość: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Trudny czas przed wami. Trzymajcie się
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Wierzę, że jeszcze dobre chwilę przed Wami! Trzymamy mocno i przesyłam bardzo dużo dobrej energii!!!
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
- Miejscowość: Warszawa-Ursynów
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Dziękujęmy za dobre słowa. Nesti dostaje leki przeciwbólowe ogólne i okulistyczne , preparat na stawy . Przez to że się mało rusza cierpi również na wzdęcia, ale czasem wypełza ze swojego tuneliku i potrafi nawet zagruchać na jedzenie.
Jak miała pobieraną krew pogryzła mnie jak żadna inna świnka.- ale jej wybaczam
Dostała również paczuszkę wraz z ziókami karmą ratunkową, która jej się bardzo bardzo przydała- za co serdecznie dziękujęmy Mikołajom i dobrym duszkom.
Jak miała pobieraną krew pogryzła mnie jak żadna inna świnka.- ale jej wybaczam
Dostała również paczuszkę wraz z ziókami karmą ratunkową, która jej się bardzo bardzo przydała- za co serdecznie dziękujęmy Mikołajom i dobrym duszkom.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Czyli malutka je ziółka? Karmy ratunkowej nie potrzebuje? Zamawiam jutro dla Mroku i Gibi, mogłabym i dla Nesti ,jeśli potrzebuje?
Smacznego i trzymaj się dalej tak dzielnie,skarbie!
Smacznego i trzymaj się dalej tak dzielnie,skarbie!
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
- Miejscowość: Warszawa-Ursynów
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Nesti od tygodnia nie chodzi. Jesteśmy na ostatniej prostej.Jeszcze cokolwiek sama je, dlatego wciąż jest ze mną , ale jest ciężko.Zdążyłam urwać jej tegorocznej trawki i posiedzieć z nią na słonku.
Rzadko tu zaglądam bo opieka nad nią wypełnia całkowicie jakikolwiek wolny czas,ale dziękuję za wszystkie dobre chęci słowa wsparcia.
Rzadko tu zaglądam bo opieka nad nią wypełnia całkowicie jakikolwiek wolny czas,ale dziękuję za wszystkie dobre chęci słowa wsparcia.
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Trzymaj się, azb... Myślę, że Nesti czuje to samo, co Ty. Zapewniasz jej godną, spokojną starość i towarzystwo. Czego więcej może chcieć świnka starowinka...?
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...