CAVIARNIA

Poszłam z Bianką do kdp2 żeby zobaczyć jak zareaguje na Sroczkę-tymczaskę która mieszka u Kasi z jej Fuksem, kastratem. I ... wróciłam z Fuksem
Bianka została ze Sroczką w klatce, Fuks siedzi przytulony do mojej Jagny na wybiegu
Plan jest taki że Bianka ze Sroczką u Kasi "dotrą się" do końca tygodnia i trafią już jako dwie świnki do adopcji do Porcelli. A Fuks wróci do właścicielki.

Siedzą baby w klatce i jak na razie jest Ok.

Pies pilnuje to są grzeczne Trzymam kciuki żeby tak zostało

Ale numer

Sosnowa - powstała teoria że Fuks jest terapeutą świnek. Jakby Titinka potrzebowała takiego - to daj znać. Mówię całkiem poważnie.

Bardzo dziękuję i traktuję to jako poważną opcję. Jesteśmy zdeterminowani i uskrzydleni powodzeniem Bianki, podejmiemy kolejna poróbę, jak nie wyjdzie wyślę pw.
Bianka i Sroczka wyglądają razem ślicznie, za dobry domek, nie pożałuję ten, kto je weźmie, a dla Jagi za dobra koleżankę (lub kolegę, może Iker.....?)

Dziewczyny nadal siedzą razem, nadal jest za wcześnie na ostateczną decyzje czy mogą iść razem do adopcji. One stanowią bardzo dziwną parę - Sroczka labo-dzikusek bojący się ludzi (co objawia ciągłymi ucieczkami pod półkę) i lgnący do świnek oraz Bianka bojaźliwa względem świnek (strasznie krzyczy przy bliskim kontakcie z inna świnką) a zarazem obojętna na odgłosy otoczenia.

Czas pokaże co będzie z nimi dalej.

No to trzymam kciuki za dziewczyny A psa można ukraść?

Ależ Seroczka wyrosła! Piękna świnka z niej!

Zgadzam się, Bianka ma na świat wywalone, no chyba że masz seler naciowy