Dzięki Pewno kiedyś jak nasza szczotka skończy żywot to się skusze bo urocza jest. Właśnie zrobiłam dziś zamówienie na zooplusie... miało być mało a wyszło sporo. Tunelik z sianka i mostek dziewczynki zyskają i wiklinową zabaweczkę. Ciekawa jestem co na to powiedzą.
Po klatkę ma być kurier jutro, przeprosili za kłopot ale w sumie nie dowiedziałam się czemu klatka do mnie wróciła. Mam nadzieję, że pożegnamy się już na dobre skoro chcą aby im ją zwrócić to niech ją już ocbiorą od kuriera.
A ja za to właśnie odkopłam się chyba z masy roboty, może teraz będzie trochę spokojniej.
Dziewczyny jak to one żyją dalej. Nie wiem która i pewno się nie dowiem, obsikała tunelik A już tak je chwaliłam. Mam nadzieję znaleźć niedługo trochę czasu i uszyć im jeszcze kilka zmian mebelków. Ale teraz na to się nie zapowiada. Więc muszą sobie dziś dać radę tylko z domkiem. Swoją drogą królujący styl spania w domku to łepek w domku a tyłek poza... (tak mieszczą się całe, ba nawet w dwójkę ale nie chcą spać jak należy).
Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ja już boję się wchodzić na zooplus na szczęście teraz udało se kupić tylko vetbed i szczotkę ale za to jutro jadę do zoologa po pasnik więc ten...
No widzisz za wcześnie je pochwalilas
Mam tunel wiklinowy, ulubione miejsce Pchły, ale co dwa dni muszę go szorowac i suszyć bo bagienko w środku
No widzisz za wcześnie je pochwalilas
Mam tunel wiklinowy, ulubione miejsce Pchły, ale co dwa dni muszę go szorowac i suszyć bo bagienko w środku
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Haha, no zdecydowanie zbyt wcześnie je pochwaliłam Ale tunel wiklinowy strasznie mnie korci, wygląda tak fajnie. Coś czuję, że niedługo zagości i u moich dziewczyn. Ja za to w weekend planuję wizytę w Maxi Zoo, to też nigdy nie kończy się dobrze dla mojego portfela Ale muszę kupić drapak dla kota, a przy okazji pewno pies dostanie jakieś smaki fajne i dziewczynkom kupię pewno zioła suszone i pooglądam co jest dla gryzoni ogólnie.
Dziś ponownie wydałam klatkę, tą uszkodzoną, oczywiście były i atrakcje. Bo sklep zaznaczył zamówienie tak, że niby ja miałam mieć etykietę przewozową ale oczywiście nie dali mi o tym znać ani tej etykiety nie wysłali. Skorzystał na tym mój pies bo go Pan kurier głaskał wypisując list nadawczy i tyle. A klatkę kojarzył już dobrze i był też ciekaw jej historii. Ucieszył się, że dziewczyny mają już inną klatkę i ogólnie okazał się miłym człowiekiem. Podsumowując... jedna klatka a tyle przygód
Dziś ponownie wydałam klatkę, tą uszkodzoną, oczywiście były i atrakcje. Bo sklep zaznaczył zamówienie tak, że niby ja miałam mieć etykietę przewozową ale oczywiście nie dali mi o tym znać ani tej etykiety nie wysłali. Skorzystał na tym mój pies bo go Pan kurier głaskał wypisując list nadawczy i tyle. A klatkę kojarzył już dobrze i był też ciekaw jej historii. Ucieszył się, że dziewczyny mają już inną klatkę i ogólnie okazał się miłym człowiekiem. Podsumowując... jedna klatka a tyle przygód
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
I do tego nowa znajomość z kurierem
A jak się czuje Pan Pies?
A jak się czuje Pan Pies?
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Pan Pies (tfu, tfu, odpukać) bez zmian. W poniedziałek byliśmy na kontroli u weta, miał zrobione badanie krwi na choroby odkleszczowe, nic nie wyszło. Ale babeszjoza może wyjśc i po 3 tygodniach, więc dostał przedłużenie antybiotyku. W zachowaniu nie widzę zmian, więc , że będzie dobrze.
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Nie dziękuje, bo babeszjoza to straszne cholerstwo. U nas dziś był dzień pełen wrażeń. Rano nazbierałam dziewczynkom zielonki w stajni. Potem Pan Pies był na spacerze w lesie z koleżanką. Potem u babci, a na koniec dnia Maxi Zoo! Zaszalałam, kupiłam dziewczynkom duży domek z rampą. Pan z Maxi Zoo super człowiek, doradził jak mógł, wyciągnął mi wszystkie domki na ziemię i rozważał ze mną wszystkie za i przeciw różnych domków. (Jakby co to Maxi Zoo w Warszawie na Jutrzenki )
Uwaga bo bombarduje zdjęciami, nie koniecznie najlepszej jakości Ale dziewczyny ruchliwe są
Zacznijmy od Cichotki, z obrażoną miną po tym jak jej powiedziałam, że trochę się jej przytyło
Skoczusia
Potem nastąpiło mycie, strzyżenie i cięcie pazurków. Oraz zakup domku
Poznajemy domek i pokazujemy nowe fryzury po myciu
Toffi na chwile stoi... bo pije
I Toffi pokonała domek!
Skoczusia, bardziej nieśmiało wącha domek
I Cichotka też
Uwaga bo bombarduje zdjęciami, nie koniecznie najlepszej jakości Ale dziewczyny ruchliwe są
Zacznijmy od Cichotki, z obrażoną miną po tym jak jej powiedziałam, że trochę się jej przytyło
Skoczusia
Potem nastąpiło mycie, strzyżenie i cięcie pazurków. Oraz zakup domku
Poznajemy domek i pokazujemy nowe fryzury po myciu
Toffi na chwile stoi... bo pije
I Toffi pokonała domek!
Skoczusia, bardziej nieśmiało wącha domek
I Cichotka też
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Kurde wczoraj oglądałam chyba taki sam domek w zoologu! Tylko że zrezygnowałam bo w tym miesiącu dostały juz vetbed i norki i kasa na swinskie bajery trochę pusta.
To będę podglądać u Ciebie jak się sprawuje bo może w przyszłym miesiącu
Powtórzę Ci kolejny raz, że piękne masz te baby
Miały całe SPA dzisiaj
To będę podglądać u Ciebie jak się sprawuje bo może w przyszłym miesiącu
Powtórzę Ci kolejny raz, że piękne masz te baby
Miały całe SPA dzisiaj
Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka
Ja dostałam rabat Więc nie było tak źle. Pan się bardzo ucieszył, że mam świnki i zeszli z ceny bo domek był trochę przykurzony. I bardzo się ucieszył jak usłyszał, że nie jest sama jedna świnka tylko, że jest och kilka. Ogólnie mam mega farta do ludzi w Maxi Zoo i bardzo lubię ten sklep. No i mają plusa za to, że nie sprzedają zwierzaków. I kolejnego za to, że nie boją się mówić, że coś jest nieodpowiednie. Kilka razy widziałam sytuację, gdy odradzili jakiś produkt.
Baby dziękują i ślą buziaki One to SPA odbierają bardziej jako jakieś tortury Strasznie nie lubią kąpieli, a przycinanie pazurków nudzi się zwykle w okoliocach trzeciej łapki. Ale dzielnie znoszą a potem sobie po mnie biegają, więc foch nie jest jakoś wielki.
Baby dziękują i ślą buziaki One to SPA odbierają bardziej jako jakieś tortury Strasznie nie lubią kąpieli, a przycinanie pazurków nudzi się zwykle w okoliocach trzeciej łapki. Ale dzielnie znoszą a potem sobie po mnie biegają, więc foch nie jest jakoś wielki.