CAVIARNIA

Niestety nie mają strony. Mogę Ci co najwyżej wkleić wątek z forum z opiniami o nich http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=46&t=276

A świnka dostaje probiotyk? Antybiotyk zawsze wyjaławia przewód pokarmowy i trzeba go zasiedlić "dobrymi" bakteriami. Może dlatego niezbyt chce jeść? Druga kwestia to taka, że narkoza zawsze spowalnia pracę układu pokarmowego i jak u zwierząt mięso/wszystkożernych jest to kwestia dwóch, trzech dni zanim wszystko wróci do normy tak u świnek jest ten problem, że później ciężko jest ruszyć jelitom (czasami podaje się np. metoclopramid w celu pobudzenia układu pokarmowego do pracy).
Zdrówka dla prosiaczka

Na kartce mam napisane coś takiego

Cefalexin
Vetahepar - nie wiem czy dobrze się doczytałam
Rapidexon
i jest jeszcze jedno ale nie moge się doczytać...

najlepsze że widziałam tylko 1 zastrzyk taki biały właśnie ten cefalexin podajże
jak będziecie chcieli jakiś filmik/zdjęcie to mówcie, a co do weta w Poznaniu chciałabym się wybrać, w sob i niedziele też otwarte?

Ptyska21 pisze:Na kartce mam napisane coś takiego

Cefalexin
Vetahepar - nie wiem czy dobrze się doczytałam
Rapidexon
i jest jeszcze jedno ale nie moge się doczytać...

Niestety ten antybiotyk (substancja czynna to cefaleksyna) nie nadaje się dla świnek. Jest na liście niebezpiecznych antybiotyków http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=21&t=102

Vetahepar jest na pobudzenia przewodu pokarmowego a rapidexon to steryd (zmniejsza obrzęk, słabo działa przeciwbólowo) niestety generalnie opóźnia gojenie więc może być tak, że szwy zostaną trochę dłużej niż standardowo.

Więc jaki antybiotyk powinien dostać?

To powinien stwierdzić wet - taki, który zna się na gryzoniach.
Podawanie leków znajdujących się na liście preparatów niewskazanych dla świnek może być bardzo niebezpieczne.

chyba jednak poszukam innego weta ;/

Powiedz mi czy to jest tu? wyszukałam ul. Dojazd 30 i coś takiego dało

Czemu innego? To jest mały budynek ale w środku mają pięknie wszystko zrobione. Jest to weterynarz do którego chodzą ze świnkami wszyscy z Poznania i okolic, mi tam prosiaczka uratowali po tym jak inny weterynarz nawalił i prawie go wysłał na tamten świat. To jest w takim miejscu ponieważ jest na przeciwko Biocentrum Uniwersytetu Przyrodniczego a jest to akademicka lecznica. Mają sprzęt i mają wiedzę.

Lilith88 pisze:Czemu innego? To jest mały budynek ale w środku mają pięknie wszystko zrobione. Jest to weterynarz do którego chodzą ze świnkami wszyscy z Poznania i okolic, mi tam prosiaczka uratowali po tym jak inny weterynarz nawalił i prawie go wysłał na tamten świat. To jest w takim miejscu ponieważ jest na przeciwko Biocentrum Uniwersytetu Przyrodniczego a jest to akademicka lecznica. Mają sprzęt i mają wiedzę.

Heheeh chodziło mi o weta do którego ja chodzę, że go zmienie gps w telefonie chyba by mnie doprowadził pytanie czy trafie autem tam xD bo Poznania panicznie się boje jakbym miała sama jechać. A tęsknie za tym Niko który był przedtem taki wesoły gruchający no i nawet uciekający!

Ja też nie jestem z Poznania (mam tak jak Ty około 40 minut ale od drugiej str.) i jechałam tam za pierwszym razem z nawigacją w tel i trafiłam bez problemu