Strona 9 z 17

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 30 kwie 2016, 21:52
autor: porcella
No mnie się podoba, ale nie wiem, czy ktoś się nie skrzywi. Oki, jak się skrzywi, to to będzie jego problem.

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 30 kwie 2016, 22:48
autor: zoira
Ja myślę że Pipcia super, Pipka to jednak nie...

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 7:53
autor: katiusha
Pipcia jest rewelacyjne :szczerbaty: A ile zdrobnień i przeinaczeń można z tego wyprodukować :lol: Pipka, Pipulina,
Pipa, Pipula, Pipi, Pepita itp.itd. :lol:

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 11:27
autor: porcella
Jako dama występuje w pełnym brzmieniu: Pani Entropia. Zdrobniale Pipunia :-)
W nocy był spokój, aczkolwiek Szanowna Pani zdecydowanie odrzuca awanse Loczka. Malutka jest bardzo lękliwa i zestresowana, głównie siedzi schowana w domku, teraz to w ogóle wszyscy śpią, pogoda jest podeszczowa...

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 11:44
autor: diefenbaker
Pięknej się żony Loczek doczekał, taka faktycznie malutka przy nim :love: oby już się na stałe dogadali :fingerscrossed:

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 18:08
autor: porcella
Och, ale ma charrakter. Jest niedotykalska i absolutnie zdecydowana rządzić.

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 20:18
autor: sempreverde
A Tropka?

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 21:05
autor: porcella
Z twarzy wygląda jednak na Pipcię, Pimpcię, a może nawet Pcimpcię? Kiedy się trochę ogarnie, to jej zrobię zdjęcie - ma taką śmieszną mordkę jak mini-pekińczyk...

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 21:24
autor: lubię
Zdecydowanie Pipcia - leży jak ulał :szczerbaty:
No i bomba - on ma śliczną żonę i nadzieję, ona ma kim rządzić - oboje zadowoleni :buzki:
Entropia ma koło roku, nie wiem ile dokładnie - człowiek, który przyniósł świnie mówił, że mają 8 m-cy (na 7.12), ale on też je wziął od kogoś, więc tak do końca nie wiadomo. Rodziła dwa razy, ale nie u nas: Kasztankę i Bieguna, i drugi raz Śnieżkę i Kompasa, do nas trafiła zaraz po odkarmieniu młodszych (miały ok. 5-6 tygodni). Była w koszmarnym stanie i chyba większa nie będzie, dobrze, że ma już jakieś ciałko. Zresztą źle nie waży, jakieś 830g, a przy jej stawach nie powinna wręcz ważyć więcej.
O, takie były pierwsze bobki, jakie się pojawiały w ich klatce (po dwóch dniach pobytu!):
Obrazek

Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]

: 01 maja 2016, 21:46
autor: porcella
no to teraz nie daje sobie dmuchać w kaszę. A bobki ładne - mniejsze od męskich, ale niczego. Ona się u Ciebie tez tak gwałtownie i nerwowo poruszała? Za to przecudnie się myje i czyści - wiewióra taka, że miło popatrzeć.
Siedzi w domku, który zaanektowała, a Loczek jej pilnuje.