Strona 9 z 60

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 22 sie 2016, 7:32
autor: sosnowa
Ależ piękne te kluski. Nic, tylko tulić. Urok osobisty i wdzięk powala.

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 27 sie 2016, 20:25
autor: Ronek
Tak mi stópka zwisa po prostu
Obrazek

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 27 sie 2016, 20:34
autor: Ronek
sosnowa pisze:Ależ piękne te kluski. Nic, tylko tulić. Urok osobisty i wdzięk powala.
Dziękujemy. Zdecydowanie urodziwość naszej rodziny wzrosła, od kiedy Białe są u nas. Oczywiście cała rodzina jest na ich usługach. Świnie uważają to za oczywistość...

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 29 sie 2016, 9:52
autor: Natalinka
One były takie wyluzowane przez cały czas! W sumie nie zrywały się, jak wchodziłam, tylko głowy podnosiły, a Venda zaczynała wrzeszczeć: Jeść, jeść, daj jeść - razem z moimi tymczaskami. Niezły chórek był :lol:

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 25 wrz 2016, 20:27
autor: Ronek
Gdyby ktoś chciał wiedzieć, co u nas, to informujemy, że jest świetnie. Mamy sukcesy.
Przekonałyśmy Naczelnych, że wybieg jest dobry, ale na miękkim. To nasz sukces negocjacyjny. Jak to zrobić? Na wybiegu na podłodze nie ruszać się. W ogóle.
W końcu odpuszczą i pozwolą łazić po łózku. Niech potem sprzątają i piorą. I tak nie mają lepszych zajęć:

Obrazek

Na łóżku jest płasko, ciepło, mięciutko, nie ślizgamy się. Mamy też dużo fajnych pluszaków, one działają jak norki albo legowiska.
Fajnie jest, bo Naczelni się wtedy nie nudzą, jeden sprząta, inny nas pilnuje, żebyśmy nie spadły, trzeci donosi smakołyki:

Obrazek

A my sobie biegamy, wspinamy się, bobczymy... Naczelni się cieszą, że mamy ruch. No i nie dało się tak od razu?

Ostatnio wsykoczyłyśmy też wieczorem pooglądać tv, ale nudne było.

Obrazek

Siedziałyśmy sobie na fotelu na kocyku i w sumie czekałyśmy, aż się skończy.

Pozdrawiamy naszych fanów, V & V

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 25 wrz 2016, 21:49
autor: porcella
no mają one rację, mają :-)
Ale jest jeszcze wyjście - inwestycja w chodniczki ze ścinków i na podłodze wtedy tez można pobiegać :-)

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 26 wrz 2016, 6:28
autor: sosnowa
Zdjęć nie widzę, na pewno warto. VV, niektóre Naczelne wpadły na.to, żeby na podłodze kłaść matę plażową a na to polar. Grawa Murga i Wiedźmin twierdzą, że to niegłupi pomysł, jak na Naczelne. Pod warunkiem, że jest nieprzerwany dostęp do cykorii oczywiście. Plus dużo tuneli i takich tam. Ale łóżka nie przebije.

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 26 wrz 2016, 7:37
autor: Ronek
Czasem nie widać zdjęć, ale jak się odswiezy stronę, to widac. Ta przypadłość występuje w wielu róznych wątkach.

Noszę się z zamiarem kupna tych śmieciowych dywaników. Pewnie się skończy tym, że będę je rozkładała na łózku, przy tych damulkach...

Z drugiej strony - nasz Roneczek zasuwał po lakierowanym parkiecie aż miło, tylko na zakrętach trochę driftował. Niewątpliwie przez te lata świnki uległy wydelikaceniu...

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 26 wrz 2016, 16:48
autor: sosnowa
Ewidentnie. U nas tylko Euzebiusz latał po panelach ze stukiem pazurów, a reszta ekipy by właściwie nie potrzebowała zagrody, bo i tak tylko tour de koc im w głowie.

Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via [Warszawa] w DS!

: 07 paź 2016, 22:13
autor: Ronek
Jest piątek, jest impreza. Pozdrawiamy.
Obrazek

Obrazek