Strona 9 z 18

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 17:45
autor: Katia69
Nadal nie ma bobków :(

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 17:52
autor: Catarinha
Kasiu, trzymaj się! :fingerscrossed:

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 18:15
autor: Inez
Katia69 pisze:Nadal nie ma bobków :(

Czy Kasia je? Kreseczce pomogła ciepła kąpiel i masaż brzuszka.

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 18:30
autor: Katrin86
Kaśka co jest? Mnie chyba przeziębienie łapie, ale ty to masz być zdrowa. :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 18:34
autor: elka_w
jej :?

Re: Kasia zwana Carycą

: 17 paź 2013, 23:01
autor: Laraine
Kasiulku :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Kasia zwana Carycą

: 18 paź 2013, 7:57
autor: Beth
I jak tam dzisiaj? Czekam na wieści i mocno :fingerscrossed:

Re: Kasia zwana Carycą

: 18 paź 2013, 9:00
autor: martuś
Jak Kasia? Pojawiły się bobki? Może trzeba w nią więcej papki wciskać?
Trzymajcie się dziewczyny :fingerscrossed:

PS a jak z sikaniem? Może trochę się przyblokowała i dlatego nie chce jeść bo się źle czuje?

Re: Kasia zwana Carycą

: 18 paź 2013, 9:17
autor: MEMOrySTICKer
Kasia bez zmian. Czyli nie jest gorzej, zawsze to coś.

Re: Kasia zwana Carycą

: 18 paź 2013, 10:09
autor: KARINA2613
spokojnie bez paniki, pakuj w nią karmę ale nie więcej jak 15ml na raz i bobki muszą się pojawić :fingerscrossed: . na Twoim miejscu to już bym czekała z łopatą, bo jak zaczną wypadać z carycy to ciężka praca z szuflowaniem przed Tobą :pocieszacz: