CAVIARNIA

Z setki nie zrobię wyjścia, bo jest za wysoko. I właśnie sprawdziłam - nie chodzi o samą kuwetę, ale drzwi są na wysokości kilku prętów, wygląda to tak:



I nie wiem, z czego zrobić taki stromy trap... Od zawiasów do maty w klatce jest ponad 25 cm
Może macie jakiś pomysł? Ścianki całej nie mogę wyciągnąć, bo wtedy konstrukcja nie będzie wystarczająco stabilna

A nie mozesz polaczyc razem tych dwoch 70?

twojawiernafanka pisze:A w setce to nie będzie zbyt mała przestrzeń? Bo chciałam im dać dwie klatki stale otwarte z wyjściem na wspólny wybieg

mogą bronić klatki w której aktualnie są, lepiej daj wybieg tylko, albo tylko 100
100 nie jest za mała

To dobrze się składa, że mam jedną przez nikogo jeszcze nie używaną, tak samo jedna nowiutka mata. Myślicie, że jeśli przetrwają noc, to wkładać ich jutro przed południem? Czy najpierw np. zmniejszyć wybieg o połowę?

Musicie wybaczyć post pod postem, ale to z radości
Po prawie trzech godzinach od rozpoczęcia łączenia, Czarny z Piorunkiem wyglądają tak:


Nadmienię, że w tej pozycji siedzą od dobrych 15 minut. Wyszliśmy z pokoju, wróciliśmy i nadal to samo.
Klatka stoi przygotowana, jeśli będzie ok przed południem, to wsadzamy ich razem. Jeśli się nie pogryzą, myślę, że łączenie będziemy mogli uznać za udane

Wszystko będzie dobrze!

Jeśli faktycznie się uda, jutro puścimy na podobny wybieg Rudego z Kaszmirem. Tu może już nie pójść tak gładko, bo nie rozgryzłyśmy do końca, co z Kaszmirka za typ. A Rudy jest dominantem - ciamajdą, który bardzo chce, ale nie potrafi zawalczyć o swoje

EDIT: Chłopaki miewają też swoje gorsze momenty - w tej akurat chwili gonią się zapamiętale, cykają troszkę zębami i kolejno próbują na siebie wskakiwać, raz nawet doszło do krótkiego spięcia (bez krwi), ale strzał z mojego samorobionego spryskiwacza z butelki z dziurawym korkiem ostudził gorące temperamenty świnkomężczyzn.

będzie dobrze! niech się wybiegają to schudną

Haha, dokładnie! Czarny już dawno wybieg traktuje wyłącznie jako dodatkowe miejsce do sikania

A jak teraz? Co robią?
Żaaaaaaaałuje, że mnie tam nie ma, uwielbiam łączenie samców