Strona 9 z 18

Re: Funiek i Bysio

: 12 paź 2014, 12:28
autor: Assia_B
Wyglądają na takie co się lubią :) Fajne mamy lato tej jesieni :D

Re: Funiek i Bysio

: 12 paź 2014, 17:14
autor: Mara
Assia_B pisze:Wyglądają na takie co się lubią :) Fajne mamy lato tej jesieni :D
Bo oni tak podczas robienia zdjęć udają grzeczniutkich. :lol: Przed chwilą interweniowałam ze spryskiwaczem, bo zaczęli zgrzytać i rzucać się po klatce. Ech,łobuzy...

Re: Funiek i Bysio

: 12 paź 2014, 19:43
autor: Zaffiro
To była taka męska przepychanka :laugh: testosteron i te sprawy :laugh:

Re: Funiek i Bysio

: 08 lis 2014, 13:31
autor: Mara
I znowu długa przerwa za nami.

Chłopcy żyją dość zgodnie, choć o wielkiej miłości nie ma mowy. Trzymają bezpieczny dystans, chyba że akurat pokazują sobie, co który potrafi. No właśnie... Bysio załatwił Fuńka, bo podczas dominowania... Ehm, trochę go ubrudził. To wszystko niestety zdążyło zaschnąć, zanim zauważyłam co się wydarzyło i skończyło się obcinaniem posklejanego futra... :roll:
Świnki dostały poduszkę na wyleże i wreszcie zaczęły wyciągać stopy i rozwalać się jak prawdziwe leniwe świnie. :102:
Funiek trochę się uspokoił, nie zgrywa już takiego wariata i muszę przyznać, że zrobił się z niego niesamowity pieszczoch. Bysio, jak zauważyłam ceni sobie ciszę i spokój, lubi samotne wyleże, kiedy ręka Dużej lub Dużego czochra mu futerko, a Funiek nie przepycha się obok. 8-)
Oczywiście nie może zabraknąć :photo:

Bo sianko najlepiej smakuje z szufelki...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Funiek i Bysio

: 08 lis 2014, 13:38
autor: Assia_B
Słodziaki :love:

Busiu nie wolno brudzić kolegi :nono:

Re: Funiek i Bysio

: 09 lis 2014, 20:58
autor: Zaffiro
Super :love: a szufelkę to on chciał pewnie zabrać i pomoc w sprzątaniu bobków :D :laugh:

Re: Funiek i Bysio

: 11 lis 2014, 13:30
autor: Dzima
Ojej czy to te maluszki :shock: no nie wierzę, że tak wyrosły!
Przepychanki i brudzenie kolegi swoją drogą, ale dogadują się?

Re: Funiek i Bysio

: 14 lis 2014, 21:08
autor: Mara
Maja1983 pisze:Super :love: a szufelkę to on chciał pewnie zabrać i pomoc w sprzątaniu bobków
Częściej zdarza mu się wywalić jej zawartość i narobić bałaganu. :angry:
Ojej czy to te maluszki no nie wierzę, że tak wyrosły!
Przepychanki i brudzenie kolegi swoją drogą, ale dogadują się?
No, chłopaki mi wyrosły na dorodnych świnkofacetów. :lol:
Muszę przyznać, że z każdym tygodniem jest coraz lepiej. Czasem trochę na siebie pokrzyczą (dosłownie - stają naprzeciw siebie i zaczynają się drzeć jeden na drugiego), ale poza tym jest spokój. Powooooli idziemy ku przyjaźni. :love:

Re: Funiek i Bysio

: 15 lis 2014, 10:19
autor: Assia_B
Trzymam kciuki za przyjaźń... U mnie przyjaźni jakiejś specjalnej nie ma.. Biegają czasem razem, popiszczą do siebie, ale miłości nie widzę... Znaczy Alvin bardzo lubi Pieszczocha, próbuje się tulić, jak Pieszczoch znika z zasięgu wzroku to piszczy i go szuka, ale to tyle.. Bo Pieszczoch nie odwzajemnia uczuć...

Re: Funiek i Bysio

: 15 lis 2014, 12:08
autor: Mara
Assia_B pisze:Trzymam kciuki za przyjaźń... U mnie przyjaźni jakiejś specjalnej nie ma.. Biegają czasem razem, popiszczą do siebie, ale miłości nie widzę... Znaczy Alvin bardzo lubi Pieszczocha, próbuje się tulić, jak Pieszczoch znika z zasięgu wzroku to piszczy i go szuka, ale to tyle.. Bo Pieszczoch nie odwzajemnia uczuć...
Na wielką miłość między nimi to ja też nie liczę. U mnie na początku Funiek próbował się do Byśka przytulać i też drze się, jak kumpel zniknie mu z zasięgu wzroku, ale Bysio jest raczej obojętny wobec niego. No cóż, lepsze takie towarzystwo, niż żadne. :idontknow: