Ogórek rozkłada witaminę C (askorbinaza), także ten
Do pewnej ilości nadmiar wydalany jest, powyżej pewnego poziomu mamy już szczawiany w moczu. Właśnie dorwałem raport FAO i WHO na ten temat. Tak to działa przynajmniej u ludzi:
http://www.fao.org/docrep/004/y2809e/y2809e0c.htm#bm12 ale budowę i fizjologię nerek i układu moczowego mamy podobną. Tyle że my większe rozmiary i dawki przyjmiemy.
Warzywa? W pełnym spektrum, ale nie mamy świnki z problemami nerkowymi.
Marchew, nać pietruszki, koperek, burak, ogórek, pomidor, brokuły, papryka, liście rzodkiewki, botwinka, kalarepa i liście, jabłko, kiwi, arbuz, melon, seler naciowy, cykoria, sałata rzymska, jarmuż, zioła wszelakie. Selera korzeniowego natomiast osobiście nie podaję. Różne są opinie na jego temat. Wg mnie (i części badań naukowych) wyciąga z gleby kadm (i inne metale) i tak samo jak sałaty masłowa i lodowa nie powinien znajdować się w jadłospisie.
edit: niedobory witaminy C to szarzenie, nie zażółcenie.