Strona 9 z 20

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 20 lis 2014, 10:19
autor: porcella
Ale w przypadku świnek to jest określenie czułe :-) One powinny być okrągłe, żeby w razie choroby (tfu, tfu) miec z czego chudnąć. Oczywiście, jest cienka granica między miłą okrągłością, a szkodliwą otyłością, one sa okrąglutkie.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 20 lis 2014, 11:46
autor: effcien
Dokładnie, lepiej jak np. Blanda schudnie z 1100 na kilogram lub 900 gramów, co i tak byłoby dużą utratą wagi, niż z 800 na 600. Swoją drogą one ogólnie są duże, moja Jadźka jest tylko 30 gramów lżejsza od Blandy, a wizualnie jest szczuplejsza.
Poza tym one nie mają problemów z chodzeniem, są ruchliwe, nie szorują brzuchami po podłodze, biegają i popcornują. Przy ich popcornowaniu cała klatka chodzi. :D

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 29 lis 2014, 16:11
autor: effcien
:photo:
Love krowe ;)
Obrazek

królowa klatki
Obrazek

i jej podwładna
Obrazek

konsumpcja cykorii
Obrazek

Jutro pojadę zawieźć mocz Cri do badania. Dziś mi głowa pęka i nie wykulam się z chaty, bo padnę gdzieś po drodze.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 30 lis 2014, 17:24
autor: sosnowa
Ależ cuda

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 30 lis 2014, 22:35
autor: effcien
Cudne, mięciutkie i puchate. I bardzo głośno krzyczą. :love: kochają cykorię, to jest ich miłość życia. Jak tylko wyczują, że idę z dobrociami, stają na dwóch łapkach! Nie odpuszczą, będą kwękać, aż coś im skapnie. :)

Zawiozłam siuśki do badania. Dr miał dzwonić, jak rzuci okiem, ale nie dzwonił, więc pewnie nie rzucił. Jutro zadzwonię.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 03 gru 2014, 16:52
autor: effcien
Badania moczu wykazały jedynie podwyższony poziom leukocytów, reszta w zupełnej normie. Podejrzenie padło, że być może rozwija się infekcja ze strony układu rozrodczego, ale usg wyszło dobrze prócz tych niewielkich cyst, które nie rosną. zrobimy ostatnie badanie z posiewem na bakterie i będziemy decydować dalej. Cri czuje się dobrze, nic nie wskazuje na jej złe samopoczucie. Teraz zajada cykorię, aż jej się boki trzęsą.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 05 gru 2014, 11:45
autor: sosnowa
ja bym im te cysty wywaliła. Turbula też podobno miała niewielkie, a potem się posypało.

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 08 gru 2014, 18:46
autor: effcien
Właśnie wróciłam z lecznicy i wieści są niedobre. Mocz już czysty, ale mamy krwawienie z macicy - zabieg musi odbyć się jak najszybciej, najlepiej jeszcze w tym tygodniu i będę do tego dążyć. Cri dostała w gabinecie Enrobioflox i Metacam, do podawania w domu mam Enroxil i Gromeloksin. Na wszelki wypadek mam lek przeciwkrwotoczny Cyclonamine.
Przydałoby się jeszcze zrobić usg przed zabiegiem, bo pewnie coś tam się narobiło w tej macicy od ostatniego badania, a dobrze by było, jakby chirurg wiedział, czego się spodziewać. Nie jest to jakieś superniezbędne, ale zalecane. Mogę zapisać Cri na usg?

Będę potrzebować klatki chorobówki (50 albo 60), podkładów i karmy ratunkowej. Kto mnie poratuje?

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 08 gru 2014, 19:17
autor: sosnowa
O żesz jasna choroba. Wykrakałam. Gdzie Ci podkłady podrzucić?
Usg już chyba zbędne po co jej brzuch uciskać?
Gdzie operujesz?

Re: Blanda i Cri [Warszawa] | do adopcji

: 08 gru 2014, 19:30
autor: effcien
Sosnowa, serio piszesz z tymi podkładami? Nie chciałabym sępić od Ciebie Twoich prywatnych zasobów. Może w MV mi zostawisz, jeśli będziesz jakoś na dniach? Odebrałabym stamtąd, bo mam w miarę blisko.

U Ani Rzepki. Ufam jej i znam od kilku lat, leczyła moje świnki swego czasu.