Strona 9 z 42

Re: Tasia i Robin :)

: 15 mar 2015, 12:44
autor: Oldzah
Oj nie wiem bo to trwało jakoś trochę za długo, ale może to po lekach albo coś ;) w każdym razie dobrze że już się uspokoiło :)

Re: Tasia i Robin :)

: 15 mar 2015, 12:55
autor: Zaffiro
Właśnie, ważne, że już nastał błogi spokój ;)

Re: Tasia i Robin :)

: 17 mar 2015, 0:01
autor: Yvon
To dobrze, ze juz sie uspokoilo. Jak moja Borowka miala rujke, to az huczalo :) Teraz jest cisza i zgoda.

Re: Tasia i Robin :)

: 22 mar 2015, 11:51
autor: Oldzah
U nas wszystko dobrze :) Tasia i Robin mają się dobrze, na szczęście nie ma już tych zaczepek. Od wczoraj mamy nową lokatorkę Mimi również dwuletnią świnkę. Na razie chowa się w swojej norce, ale pomału będziemy ją przyzwyczajać i oswajać do nowej sytuacji i szukać dla niej nowego kochającego domku :)

Re: Tasia i Robin :)

: 23 mar 2015, 9:19
autor: Yvon
To dobrze, ze sie uspokoilo i jest okej :) Moje tez zdrowiutkie i apetyty maja wielkie. Super, ze masz nowego prosiaczka. Mimi, piekne imie, zreszta masz dar do nadawania takich oryginalnych imion. Bianka, Borowka, Poziomka, Jezynka... cudne imiona.

Re: Tasia i Robin :)

: 23 mar 2015, 13:09
autor: Zaffiro
Mimi, super imię :D

Re: Tasia i Robin :)

: 02 kwie 2015, 12:07
autor: Oldzah
Tasia i szamanko:
Obrazek

Napuszona Robin:
Obrazek

O a tutaj Tasia i Mimi:
Obrazek

Re: Tasia i Robin :)

: 02 kwie 2015, 17:24
autor: katiusha
Ale puchatki :love: Z rujką to dziwnie jest.. Moje po dwóch czy trzech burzliwych epizodach, czytaj-jedna ma fazę, reszta nie wie gdzie się schować, teraz wyluzowały i nie wiem kiedy te ich rujki się odbywają :shock:

Re: Tasia i Robin :)

: 03 kwie 2015, 0:10
autor: Yvon
Śliczne zdjęcia, śliczne prosiaczki.
A dlaczego Robin była napuszona? Czyżby odwiedziła weterynarza? Czy obraziła się, że ma nową koleżankę, Mimi?
A Tasia i Mimi jakby były troszkę podobne do siebie :) Chyba jednak Mimi ma więcej białego futerka. Ale obie chyba rozetki?

Re: Tasia i Robin :)

: 03 kwie 2015, 9:55
autor: Oldzah
Tak, Tasia i Mimi to ten sam rodzaj futerka czyli rozetki, czyli włosów co nie miara :D
Robin napuszona bo nie dogadały się za bardzo z Mimi i narzekania było co nie miara oj nagadała się jak nigdy :D