
Poznańskie świniory - koniec pewnego rozdziału.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Major, Olesia, Gryzelda choruszka
Po narkozie już doszła do siebie, ale bardzo opornie ciągnie ze strzykawki, nie ma apetytu. Przy dokarmianiu potrafi się nieźle wyrywać, papka wypada jej z pyszczka i jesteśmy obie brudne jak... świnie? Ta energia z jednej strony mnie cieszy, a z drugiej - mogłaby ukierunkować ją w inną stronę, albo chociażby przerobic na tłuszczyk 

Re: Major, Olesia, Gryzelda choruszka
Aktualnych zdjęć brak - może dlatego, że upaprana Gryzia jest mało fotogeniczna. Ma apetyt, szkoda że tylko na Herbi Care - zjada tego straszne ilości, zbankrutujemy niedługo
Mam w planach niedługo połączyć ją z powrotem ze stadem, towarzystwo może skłoni ją do samodzielnego jedzenia
W pyszczku wszystko ładnie się goi, na grzbiecie mamy niestety wielki paskudny strup po zastrzykach - odmaczamy, odkażamy i czekamy co dalej.
Odzyskałam dostęp do zdjęć ze starego laptopa, znalazłam "najsłodszą focię ever" - moją dawną tymczaskę Kalę śpiącą błogo na hamaczku:

Znalezisko z jednej strony urocze, a z drugiej smutne... kilka tygodni temu dostałam wiadomość, że świnka ze zdjęcia odeszła za TM... była taka młodziutka


Odzyskałam dostęp do zdjęć ze starego laptopa, znalazłam "najsłodszą focię ever" - moją dawną tymczaskę Kalę śpiącą błogo na hamaczku:

Znalezisko z jednej strony urocze, a z drugiej smutne... kilka tygodni temu dostałam wiadomość, że świnka ze zdjęcia odeszła za TM... była taka młodziutka

- Dzima
- Posty: 10127
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Major, Olesia, Gryzelda choruszka
Słodkie zdjęcie
Gryzia to ma jednak klasę...no no...Herbi Care. Ostatnio wiele osób na forum w tym i ja kupowało i testowało wiele karm, jedne świnki nie jadły wcale inne trochę, ale zawsze był powrót do CN
Uważaj jak Gryzelda pokaże całemu stadu jakie HC jest dobre
wtedy dopiero zbankrutujecie


Uważaj jak Gryzelda pokaże całemu stadu jakie HC jest dobre

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Major, Olesia, Gryzelda choruszka
Najnowszy nabytek - świerzb włosowy (Chirodiscoides caviae). Na pewno jest u Gryzeldy i Olesi, prawdopodobnie u kota (który od pewnego czasu ma łyse placki). Major nie ma nic, ale w każdej chwili może złapać.
Oto roztocz balansujący na Olesiowym włosie, bardzo żwawo machał odnóżami (TŻ nawet nakrecił filmik):

Ciekawe, co jeszcze w tych prosiakach siedzi... może czas profilaktycznie wszystkie odrobaczyć.
Oto roztocz balansujący na Olesiowym włosie, bardzo żwawo machał odnóżami (TŻ nawet nakrecił filmik):

Ciekawe, co jeszcze w tych prosiakach siedzi... może czas profilaktycznie wszystkie odrobaczyć.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3163
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Major, Olesia, Gryzelda i pasażerowie na gapę
Świnkowy roztocz włosowy nie przechodzi na koty ani na ludzi, jest też stosunkowo niegroźny, bo nie drąży skóry. Mylony jest też często z wszami, bo przylepia się do włosów.
Re: Major, Olesia, Gryzelda i pasażerowie na gapę
Ponoć nie przechodzi na koty, ale nasz od kilku miesięcy ma dziwne wyłysienia, bez podrażnienia skóry ani ran. Zrzucałam to na karb zmiany diety albo przyklejenia się do czegoś
ale placków przybywa, a teraz zaczęłam się zastanawiać, czy to nie ma czegoś wspólnego z tym świńskim roztoczem... Wizyta u weta nas nie ominie na pewno...
Na ludzi na pewno nie przechodzi, sprawdziłam! mam Gryzeldę na rękach po 5-6 razy dziennie, już dawno bym złapała. (Nie zmienia to faktu, że nie chcę tego robactwa u siebie.)
Ten świerzbowiec dla świnek nie jest uciążliwy, u Olesi oprócz samych roztoczy nie widać żadnych innych objawów - nie drapie się, nie wypada jej sierść, wygląda kwitnąco
natomiast Gryzelda, po ostatnich przebojach zdrowotnych ma jedno udko zupełnie łyse, a na drugiej nodze i ogólnie na tyłach ciała sierść jest mocno przerzedzona - równiez bez świądu i podrażnień, po prostu wygląda miejscami jak skinny. Nieliczne włosy łamią się krótko przy skórze. Doszłam do wniosku, że osłabienie organizmu musiało dać taki efekt, u zdrowej świnki przebiega to właściwie bezobjawowo.
A my już z wetką kombinowałyśmy, od czego świnka może niesymetrycznie łysieć... bo w większości zaburzeń to jednak symetrycznie.

Na ludzi na pewno nie przechodzi, sprawdziłam! mam Gryzeldę na rękach po 5-6 razy dziennie, już dawno bym złapała. (Nie zmienia to faktu, że nie chcę tego robactwa u siebie.)
Ten świerzbowiec dla świnek nie jest uciążliwy, u Olesi oprócz samych roztoczy nie widać żadnych innych objawów - nie drapie się, nie wypada jej sierść, wygląda kwitnąco

A my już z wetką kombinowałyśmy, od czego świnka może niesymetrycznie łysieć... bo w większości zaburzeń to jednak symetrycznie.
Re: Major, Olesia, Gryzelda i pasażerowie na gapę

Pan i Władca haremu

Hrabina Gryzelda. Stan oka to zasługa po części jaskry, po części zwapnień w rogówce, teraz dodatkowo przyplątała się infekcja. Plus zapalenie gardła, które dodatkowo utrudnia jedzenie. Na szczęście zębodół goi się ładnie.

Olesia wczoraj miała ściągany płyn z cyst - z jednej 6 ml, z drugiej 1 ml. Zabieg udany, pacjentka ma apetyt i bobkuje jak gdyby nigdy nic, tylko ma boczki ogolone i śmiesznie wygląda.

Cała trójka mieszka od niedawna w klatce 120, Gryzelda niestety za przegródką. Wspólne przebywanie bardzo dobrze na nią wpływa, ale grubasy wszystko jej zjedzą, łącznie z papką. Poza tym Olesia ją gnębi; zawsze tak było, tylko teraz Gryzelda nie ma siły uciekać i obrywa, po ostatnim wybiegu nawet znalazłam strupy... I skończyło się wspólne mieszkanie

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Major, Olesia, Gryzelda i pasażerowie na gapę
Olesia ty łysolcu 

Re: Major, Olesia, Gryzelda i pasażerowie na gapę
Zbadaliśmy Gryzeldzie krew.
Anemia się pogłębiła: erytrocyty, hemoglobina i hematokryt poniżej normy.
Za to kreatynina, mocznik i wapń daleko poza skalą
oprócz tego obolałe i powiększone nerki... wszystko wskazuje na przewlekłą niewydolność...
Ciągle łapie jakieś infekcje, ledwo pozbyliśmy się nalotu z gardła i ropy w oku, zaczęła mieć ropny katar...
Wspominałam już o jaskrze w lewym oku?
Najgorsze, że potrafi cały dzień siedzieć twarzą do kąta, skrajnie cierpiąca, obolała, obojętna na wszystko... Ale wystarczy wspomnieć o jakimś "uśpieniu" czy innej "eutanazji", a nagle się ożywia i zaczyna pałaszować siano/ogórka/marchew/wszystko na raz, zupełnie jakby wiedziała o czym mówię
Niestety pewnie niedługo trzeba będzie podjąć tą decyzję...
Anemia się pogłębiła: erytrocyty, hemoglobina i hematokryt poniżej normy.
Za to kreatynina, mocznik i wapń daleko poza skalą

Ciągle łapie jakieś infekcje, ledwo pozbyliśmy się nalotu z gardła i ropy w oku, zaczęła mieć ropny katar...
Wspominałam już o jaskrze w lewym oku?
Najgorsze, że potrafi cały dzień siedzieć twarzą do kąta, skrajnie cierpiąca, obolała, obojętna na wszystko... Ale wystarczy wspomnieć o jakimś "uśpieniu" czy innej "eutanazji", a nagle się ożywia i zaczyna pałaszować siano/ogórka/marchew/wszystko na raz, zupełnie jakby wiedziała o czym mówię

- Dzima
- Posty: 10127
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Major, Olesia, Gryzelda
Trudno się coś takiego czyta, a na pewno jeszcze ciężej się patrzy na taką świnkę
Szkoda Gryzeldy, nie da się już nic zrobić? Biedna.


Szkoda Gryzeldy, nie da się już nic zrobić? Biedna.

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
