CAVIARNIA

Jeśli dostają dużo soczystych warzyw to tak Są świnki które bardzo mało piją i w okresie letnim (dużo zielonek) nie piją w ogóle a są takie które nawet po ogórku muszą popić

martuś pisze:Jeśli dostają dużo soczystych warzyw to tak Są świnki które bardzo mało piją i w okresie letnim (dużo zielonek) nie piją w ogóle a są takie które nawet po ogórku muszą popić

W sumie jedzą tylko warzywa, ciut owoców i dużo zielska z własnego ogródka

Cześć

Moje świnki miały zamontowane poidełko ale nie chciały z niego pić. Nie przejmowałam się tym na początku bo panie od których przygarnęłam chłopaków mówiły, że piją wodę od wielkiego święta. Dawałam soczyste warzywa więc nie widziałam problemu. Jednak te panie mówiły również że żaden nie korzysta z hamaka bo pewnie nie lubi, a gdy inaczej go powiesiłam szaleją za nim.

Zaczęłam się zastanawiać czy oni ogólnie potrafią z poidełka pić. Wymieniłam je na próbę na metalową miseczkę podobną do tej z wcześniejszych postów tylko przykręcaną do klatki śrubą motylkową i okazało się że piją więcej, a warzywa podaję tak samo. Ta miseczka jednak nie zdała egzaminu gdyż jest za głęboka i musi być zaczepiona o pręt wyżej, a wtedy świnki opierają się o nią i nurkują aby się napić.

Zaczęłam szukać innych miseczek i znalazłam ceramiczną, którą można postawić ale z jednej strony ma wyższą ściankę i w niej otworki. Dzięki temu mogłam ją przyczepić do klatki i chłopaki nie mają możliwości jej przewrócić. Kupiłam ją w komplecie z trzema innymi miseczkami. Docelowo pewnie jest dedykowana dla chomika bo ma na środku napis W.C. i pewnie powinna służyć za kuwetkę. Ja jednak stwierdziłam że wybór takich miseczek z możliwością przymocowania jest na tyle mały, że nie będę wybrzydzać, a chłopakom to nie przeszkadza

Zdjecie zrobię jutro bo teraz pewnie nie wyjdzie przy możliwościach mojego aparatu

Z miseczkami u świnek jest tylko taki problem, że one bardzo brudzą, także do misek, więc trzeba kilka razy dziennie zmieniać wodę.

Fakt, ja akurat nie używam trocin, a dodatkowo miseczka jest na półce (bo inaczej i tak nie dałoby sie jej przymocować) i pod tym względem mam ułatwione zadanie.

Póki co też świnki nie robią nic do miseczek ogólnie wiec nie narzekam

To ja mam troszkę inne pytanie, czym mocujecie poidełka gdy oryginalny drucik straci już swoją żywotność? Gdzie nabyć podobne druciki itp? Macie na to jakiś patent?

Idealnie sprawdza się zwykła gumka tzw recepturka.

Jak jest taka dziurka u góry poidła to czasem na spinacze biurowe zaczepiam. I tak jak Kimera pisze, gumka recepturka też się sprawdza.

Dziękuję za odpowiedź i podpowiedź Gumki recepturki się sprawdziły!

niezlaznie co i gdzie postawie, zawsze jest wylane
ale zaraz będę testować Wasze patenty - może coś i u mnie się sprawdzi
http://www.fulham-escorts-girls.co.uk/