Strona 9 z 17

Re: Obcinanie pazurków

: 06 cze 2014, 23:04
autor: daga
Haha ok, mogę wpaść ! :lol:

Re: Obcinanie pazurków

: 21 cze 2014, 17:07
autor: Assia_B
Posłuchałam Waszych rad, zakupiłam specjalny obcinacz, gilotynkę, dałam Pieszczochowi ogórka i... pazurki szybko i sprawnie się skróciły :D i to w pojedynkę dałam radę :) Wcześniej potrzebne były dwie osoby - dziękuję za rady!

Re: Obcinanie pazurków

: 31 lip 2014, 13:22
autor: Majka745
Ja też czytałam, żeby w przynajmniej 2 osoby obcinać. Jedna trzyma , druga tnie, ale u mnie się nie sprawdziło. Mi najlepiej tnie się samej. Biorę prośka, zagaduję, co jakiś czas pogłaszczę i jadę po kolei wszystkie pazurki. Już tak dwóm prośkom po 2 razy obcinałam i chyba zbliża się pora na trzeci ;)
A jak ktoś ma problem, to może najpierw świnkę zmęczyć i porządnie nakarmić - powinna być wtedy senna, przez co mniej ruchliwa.

Re: Obcinanie pazurków

: 05 lis 2014, 21:17
autor: joanna ch
Powiedzcie, czy to są te dobre obcinaczki? Dodam że te tańsze trixiowe już mam i okazały się strasznym barachłem.

http://animalia.pl/produkt,2944,trixie- ... -male.html

Re: Obcinanie pazurków

: 05 lis 2014, 21:57
autor: Nejvii
Osobiście polecam zwykłe 'ludzkie' cążki z rossmanna - najlepiej te mniejsze, łatwiej się nimi operuje.
Obcinaczkami nim wycelujesz, wymierzysz to akurat świnia łapę podwinie, a cążkami szybko bez krzyku :)

Re: Obcinanie pazurków

: 05 lis 2014, 22:06
autor: joanna ch
O, ludzkie to ja mam ale nie próbowałabym nimi - moje świny mają pazury w przekroju wręcz w kształcie półkola - to by było bolesne na pewno. Ciekawe kiedy ktoś wymyśli cążki akurat pod świniaki - czyli takie jak ludzkie ale z takim malutkim półkolem wyprofilowanym...

Miałam o te:
Obrazek

ale beznadziejne, strasznie luźno chodzą tzn metal nie przywiera do metalu ściśle. Ze dwa razy ich użyłam ale często zostawiają pazur nie docięty dobrze do końca. Miałam nadzieję że te będą lepsze...

Re: Obcinanie pazurków

: 11 lis 2014, 17:10
autor: Majka745
Nejvii pisze:Osobiście polecam zwykłe 'ludzkie' cążki z rossmanna - najlepiej te mniejsze, łatwiej się nimi operuje.
Obcinaczkami nim wycelujesz, wymierzysz to akurat świnia łapę podwinie, a cążkami szybko bez krzyku :)
"Ludzkimi" obcinaczkami nie obcina się zwierzętom pazurów!!! Jak obcinasz zwykłymi "ludzkimi", to miażdżysz śwince pazury...
joanna ch, ja ci radzę zajrzeć do zoologicznego. Obcinaczki w zoologu powinny być tańsze, w granicach 10-15zł(przynajmniej u mnie w zoologach tyle kosztują). Osobiście polecam tego typu: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pre ... zury/30587
Mam takie już wiele lat i sprawdzają się świetnie (co prawda z innego źródła, ale identyczne) - obcinam nimi pazury świnkom, koty i psu, i nie najmniejszego problemu...

Re: Obcinanie pazurków

: 11 lis 2014, 18:12
autor: odeta89
Majka745 pisze:
Nejvii pisze:Obcinaczkami nim wycelujesz, wymierzysz to akurat świnia łapę podwinie, a cążkami szybko bez krzyku :)
"Ludzkimi" obcinaczkami nie obcina się zwierzętom pazurów!!! Jak obcinasz zwykłymi "ludzkimi", to miażdżysz śwince pazury...
a skąd taka teoria? miażdżenia?

Re: Obcinanie pazurków

: 11 lis 2014, 20:34
autor: lubię
Pewnie z prób cięcia trzymając cążki jak przy ludzkich paznokciach - równolegle do podłogi ;) Świńskie palce i pazury mają bardziej pionowy pokrój, więc w ich przypadku równolegle do pazura znaczy prostopadle do podłogi - i wtedy bez problemu się tnie. Osobiście wolę cążki dla niemowląt, są mniejsze, mają wygodny uchwyt i są bardzo ostre. Rossmanowskich nie znam. Jedyne realne zagrożenie jakie widzę przy cążkach, to możliwość zacięcia opuszka, kiedy świniak postanowi nagle wyprostować nogę. Ale na razie mi się nie zdarzyło, a trochę tych pazurów było ;)

Re: Obcinanie pazurków

: 12 lis 2014, 19:05
autor: Nejvii
odeta89 pisze:
Majka745 pisze:
Nejvii pisze:Obcinaczkami nim wycelujesz, wymierzysz to akurat świnia łapę podwinie, a cążkami szybko bez krzyku :)
"Ludzkimi" obcinaczkami nie obcina się zwierzętom pazurów!!! Jak obcinasz zwykłymi "ludzkimi", to miażdżysz śwince pazury...
a skąd taka teoria? miażdżenia?
Totalnie absurdalna zresztą. Cążki są jak najbardziej bezpieczne dla świnki.

Zacięcie opuszka mi się nie zdarzyło i moje cążki to uniemożliwiają. Są na tyle maleńkie, że nie ma możliwości aby dostało się coś więcej niż pazurek. :)