Strona 80 z 114

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 19:54
autor: twojawiernafanka
1334?! To dopiero jest moc! :lol:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 19:59
autor: martuś
A co sobie będzie dziewczyna żałowała! :lol:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 20:17
autor: Foggy
Czy mogę ukraść Piorunka? :redface: Przypomina mi mojego Mohiego, który już biega za TM.

Ponad 1300 na diecie? Chyba takiej pt. przybieranie masy? :D A może ciąża z zapylenia? Tyle teraz tego lata :szczerbaty: :laugh:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 20:33
autor: Dzima
Jeśli ciąża to spożywcza, ewentualnie urodzi miłość życia czyli ogóra :laugh:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 20:59
autor: twojawiernafanka
Piorunek się nie da ukraść raczej. Złośliwe toto takie, kopie i ucieka cały czas :D
Co do ciąży spożywczej - wielce prawdopodobne :lol:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 03 sie 2014, 22:14
autor: dortezka
Co Ty chcesz od Piorunka.. w końcu to samiec, ma prawo ważyć swoje.. w końcu dźwiga na kuprze dwa kręgle :laugh:

Może Nali nie pobije, ale moja Halina (bez diety :szczerbaty: ) waży ponad 1200.. choć ona jest jak kapibara.. :shock:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 04 sie 2014, 11:49
autor: martuś
Dzima pisze:Jeśli ciąża to spożywcza, ewentualnie urodzi miłość życia czyli ogóra :laugh:
Ona codziennie rodzi kilkadziesiąt (a może nawet kilkaset :think: ) malutkich ogóreczków :lol:
Twojawiernafanka myślę, że nie masz się co przejmować wagą Piorunka. No chyba, że należy on do drobnych świneczek. Ale facet powinien swoje ważyć :szczerbaty:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 10 sie 2014, 20:05
autor: twojawiernafanka
Po kilkudziesięciu próbach w końcu udało się nagrać. Od dłuższego czasu obserwowaliśmy u Czarnuszka dziwne pohukiwanie przy oddychaniu. Oczywiście pani doktor go osłuchiwała i oczywiście osłuchowo bez zarzutu, dostaliśmy zalecenie nagrania chłopaka. Jutro idziemy puścić dr Izie, ale może macie jakieś sugestie?
Czarny brzmi tu jak małpka, zwłaszcza w połowie nagrania, ale on nie kwika, to wszystko są dźwięki jego oddechu (chodzą mu też boczki) - oczywiście poza gruchotem w tle, to małe smrody-tymczasy ;)
Mam niestety podejrzenia, że może to być serduszko...

https://drive.google.com/file/d/0B9ELpH ... sp=sharing
Niestety, plik trzeba pobrać, ale nie jest duży.

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 10 sie 2014, 20:17
autor: Pysia
Mam ten sam problem z Bellą - wydaje takie same odgłosy przy oddychaniu, najczęściej nad ranem, potem następuje kichnięcie lub kaszlnięcie i odgłosów nie ma. Oczywiście osłuchowo wszystko w normie, płuca czyste, oskrzela czyste. Może to jakaś alergia na trociny lub maty łazienkowe? W zimie podejrzewaliśmy przesuszone powietrze przez kaloryfery - niestety latem problem również występuje. Przeszukałam zasoby internetu i też nic podobnego nie znalazłam :glowawmur:

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych

: 10 sie 2014, 20:18
autor: odeta89
a nos jak się ma?