CAVIARNIA

loriain pisze:Ja juz przestalam liczyc ile jestem sama bedzie kolejna randka?

To już trzecia myślę, że będzie. Kupił sushi, przyniósł mi róże i oglądaliśmy film bo ja chora jestem :p

O to trzymam kciuki za dalszy pomyslny rozwoj znajomosci

loriain pisze:O to trzymam kciuki za dalszy pomyslny rozwoj znajomosci

Nie dziękuję

Fajnie,że Runa będzie miała koleżankę No i trzymam za kolejne miłe spotkania Początki są zawsze najlepsze!

Przeczytałam sobie wątek Trzymamy kciuki za nową koleżankę.
Co do randek to my się staramy chociaż raz w miesiącu sobie takową sprawić. Prawie 8 lat razem, czasu jak wiadomo nie zawsze jest w nadmiarze, dom, zwierzaki, praca... Ale chociaż ten jeden raz to obowiązkowo! Dziwne ale emocje jak na początku To szykowanie się, kwiaty (chociaż kwiaty to się częściej zdarzają niż raz na miesiąc) itd. Raz ja coś wymyślam, raz Małż. Czasem kino, czasem wyjście na jakiś deser czy inne jedzonko czy inne takie. Nawet spacer po lesie czy kolacja i film w domu są super jak już naprawdę się ciągle mijamy i jesteśmy padnięci.

paprykarz pisze:Przeczytałam sobie wątek Trzymamy kciuki za nową koleżankę.
Co do randek to my się staramy chociaż raz w miesiącu sobie takową sprawić. Prawie 8 lat razem, czasu jak wiadomo nie zawsze jest w nadmiarze, dom, zwierzaki, praca... Ale chociaż ten jeden raz to obowiązkowo! Dziwne ale emocje jak na początku To szykowanie się, kwiaty (chociaż kwiaty to się częściej zdarzają niż raz na miesiąc) itd. Raz ja coś wymyślam, raz Małż. Czasem kino, czasem wyjście na jakiś deser czy inne jedzonko czy inne takie. Nawet spacer po lesie czy kolacja i film w domu są super jak już naprawdę się ciągle mijamy i jesteśmy padnięci.

Jestem na tak!

To już dziś?To już dziś! To o której Roma będzie z Wami?

No własnie kiedy ???!! mnie tez się udzieliło niecierpliwe czekanie!!

Nie dziś... Za tydzień

Ojej a czemu tak?