Zerkałam na temat co jakiś czas i za każdym razem jak pisałaś, ze znowu coś nie tak miałam wrażenie, ze Jaga się nie przejmuje, bo wie, ze i tak zaraz się wyliże.
Podjęłaś ciężką bardzo decyzję, ale zrobiłaś dla niej tak wiele i jeszcze więcej. Po prostu więcej się już nie dało

dla Jagi. Biegaj szczęśliwie z TM