CAVIARNIA

Dzima tak się składa, że męża jajka są potrzebne

Dałam ogórka, siano i karmę na półkę, żeby Czupurek miał co jeść i trochę wody z ogórka.
A Kropelek nie dał mu w spokoju zjeść ogóra, podjadał mu siano i wyjadał z jego miski. A Czupurka szuja nie puści na dół żeby mógł się napić i zjeść. Co mu odbiło na pierwsze urodziny?? Jak się nie uspokoi to nie będzie tortu i imprezy tylko eksmisja i poszukiwanie spojniej żony dla Czupurka

Edit:
Godzina 22ga: Czupurek i Szuja-Kropelek siedzią/leżą razem na półce i napychają się sianem.
I zrozum tu facetów...
Ciekawe jaka będzie noc i kolejne doby?

W mężu się odezwała męska solidarność
Może to chwilowe kłótnie chłopaków A jak tam łapka?

Ann Ty żyjesz!

Łapka zdrowa.

Jakoś od 5ej znowu. Ganiali, tłukli się - dobrze, że te ich bójki są bezkrwawe. Od jakieś pół godziny leż obaj na dole.

Ja Ci powiem co w Kropelka wstąpiło, a raczej uaktywniło się...geny moja droga,geny. Teraz widać,że to brat mojego świńskiego Terminatora -Rusałki,która nie daje żyć Azulce,dlatego mała jak tylko będzie zdrowa jedzie do Dzimy.Rusałka jak tylko widzi Azulę z daleka,to już zaczyna cykać,a przy bliższym kontakcie od razu rusza na nią taranem.

Dzisiaj jakoś lepiej, pomiajając godziny ranne, nie było bójek i Czupurek może jeść w towarzystwie Kropelka.
Może nie będzie eksmisji

Ooo szlachta okazała łaskę i Czupurek dopuścił zaszczytu jedzenia w towarzystwie Kropelka

Według mnie sprawa wygląda tak: Czupurek na początku rządził. Później zachorował i ich rozdzieliłaś. Kropelek w klatce był sam. Teraz Czupurek wrócił do klatki, w której kiedyś rządził ale pewnie nie czuje się jeszcze dobrze, że spacyfikować kolegę. Kropelek wyczuł, że przywódca jest słabszy od niego i próbuje przejąć władzę. Wysprzątaj całą klatkę, wymyj octem żeby pozbyć się zapachów, zabierz z klatki wszystkie legowiska, zdejmij półkę itd.
Trzymam kciuki żeby znowu się pogodzili

martuś Kropelek chyba od początku tej znajomości rządzi
to Kropelek od początku chowa się pod Czupurka
myślałam, że dlatego, że młodszy, ale w którymś wątku wyczytałam, że to Panowie i Władcy się chowają
jak na razie względny spokój

Ehhhh, znowu się tłukli :/

Żyję i nadrabiam co u wszystkich słychać
Może martuś ma rację, chłopaki po rozdzieleniu chcą na nowo ustalić hierarchię?