CAVIARNIA

dortezka pisze: oj tam.. Nucia po prostu pomaga i pokazuje Toli jak się tą ratunkową je

Taaaa i zaraz będzie się toczyć z tymi swoimi sztywnymi nóżkami Duże tycie w jej stanie raczej niewskazane


Jutro mamy kontrolę u weta.
A tymczasem zmuszamy Tolę do samodzielnego jedzenia. Dobrą motywacją jest kukurydza Co prawda ziarenko jest przecięte na pół ale to i tak sukces.
https://youtu.be/KIsCTu6X2fY

Brawo Tolcia! Kukurydza to wspaniały wynalazek.

Super To trzymamy za kolejny krok do przodu.

Wczoraj byliśmy na kontroli. Ząb jeszcze się nie chwieje. Dr Krzysztof oczyścił zębodół bo było tam trochę jedzenia i włosów. Po ropie nie ma ani śladu więc to musiała być reakcja na szwy. Zęby lekko skorygowane żeby podczas jedzenia i nacisku nie bolał ją ten ostatni ząb.
Za to dzisiaj Tola pierwszy raz od nie pamiętam kiedy ziewała więc może wraca już do zdrowia? Ona przed korektami zawsze przestawała a po cięciu ziewała normalnie.
Za 3 tygodnie mamy kontrolę. Przy okazji zapisałam też Nutkę do dr Kasi bo ona od lutego nie była więc jak na babunię to już trochę długo...

Czyli kolejny kroczek do przodu

Dobre wieści, oby tak dalej.

Ślicznie Tolciu, zdrowiej

Tola to jest twarda i uparta babka. Przygotowałam jej kukurydzę. Wyrwałam ziarenka i przecięłam na pół żeby było jej wygodniej jeść. Nutka dostała całą kolbę. Tola jak poczuła to zostawiła swoje i dopadła się do kolby. Tak chciała jeść że aż się trzęsła trochę udawało jej się nadgryźć ale miała problemy i ze złości aż kopała przednimi łapkami. Kolbę zabrałam i dałam same ziarenka.
Tola jak spróbowała że może ziewać to teraz chodzi po klatce i co chwilę ziewa

Ważyłam przed chwilą dziewczyny. Tola 684 g a gruba Nutka 889 g coś muszę z tym zrobić bo za szybko tyje

Kukurydza jest super, moje też dostały pierwszy raz w tym roku i Tosinka po 2 miesiącach zabrała się za jedzenie tzn za memlanie bardziej. Oczywiście tak jak Tolcia od pojedyńczych ziarenek woli męczyć kolbę, ale tak się strasznie ucieszyłam,że w ogóle ma chęci Nutka grubasek A od czego ona tak szybko tyje?

Wyjada ratunkową Tolci zostawiam w miseczce żeby sobie zjadła jak zgłodnieje ale czasami widzę że Nutka też lubi podjeść.

Widok jedzącej świnki po tak długim czasie jest bezcenny