Strona 76 z 627

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 17:20
autor: martu.ha

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 17:49
autor: sosnowa
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 17:51
autor: boe22
Psa nie oduczysz!
To tak jakby Tobie odmówić powietrza! :lol:

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 17:58
autor: sosnowa
Nowe zastosowanie świni. Producent psich łakoci. Może zaczniemy na tym zarabiać i wspomożemy finanse SPŚM?

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 17:59
autor: katiusha
:rotfl: Chętnie wspomogę i zapakuję!

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 18:01
autor: boe22
Oj! U mnie to duuuużo tego będzie!
Mogę nawet suszyć w celu przedłużenia terminu ważności! :rotfl:

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 11 lut 2015, 18:05
autor: sosnowa
Przydomowa suszarnia bobów pracowałaby non stop.

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 13 lut 2015, 12:54
autor: sosnowa
Byłam wczoraj z Turbulencją u dr Kasi na usg. Przy okazji zrobiłysmy usg całsoci, nie tylko tarczycy.
Jest bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć super :jupi: . Pęcherz prawie bez złogów, wszystkie bebechy ok, tarczyca też, minimalny torbiel, ale wyłącznie do bardzo spokojnej obserwacji. Nie była praktycznie zagazowana w ogóle, co ja wiadomo u swinek się praktycznie nie przytrafia. Ogólnie dr Kasia mówi, że jest w szoku, bo jej w takiej formie nigdy nie widziała. Teoretycznie podawanie hormonów tarczycy nie powinno tak wszechstronnie działać cudów, ale sama dr powiedziała, że tak naprawdę niewiele wiemy o gospodarce hormonalnej, więc wygląda na to, że działa. Turbulka przyczynia się więc do rozwoju medycyny!
Biedna linieje tylko okropnie, ale to raczej ma związek ze stresem z powodu nowego członka załogi, mimo, że Łata zachowuje się wzorowo, nie jest namolna, nie hałasuje, ale jednak pachnie przecież i słychać, że jest, a na wybiegu także widać. Nie wiemy przecież, jakie były losy Turbulencji przed grudniem 2013, może ma jakies przykre wspomnienia? Ale stres nie odbija się na gazach, co i tak jest u nie zdumiewające.

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 17 lut 2015, 11:28
autor: sosnowa
Żeby nie było za wesoło, to większość dwunogów padła na infekcję wirusową tak ostatnio popularną, Turbulencja ma biegunkę, natomiast Łata była wczoraj z paniskiem swym ukochanym w MV i na pewno ma lamblie, a zapewne także inne ciekawe stworzenia, będziemy pobierać próbki na badanie kału :szczerbaty: poza tym zdrowa. Jedna Grawisia u boku Dużego trwają zdrowi na posterunku.

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 17 lut 2015, 19:58
autor: katiusha
Zwierzaki jak i ludzie...teraz chorobliwości się czepiają :roll: