CAVIARNIA

to już nie synuś mamusi ale starszy pan który ugania się za dziecmi
kurczaki może go odgrodzic od reszty ;/
bianeczka jest z tych sprytniejszych i spi na pieterku w kapcioszku od anuleczki

Natasza pisze:Foggy nie draznij smoka kocham kupowac świnkodzieciom kocyki

Zauważyłam kochana, dlatego podaję lokalizacje dalsze potencjalnych wyciągaczy pieniędzy z portfela

Starszy pan uganiający się za dziećmi Padłam. Pedoświń

niestety ale chyba filipa oddziele, zamieszka na pięterku . Kofi tak serce wali jak on się zbliża i to nie z miłości ... ;/
filip chyba to przeczytał bo narazie cisza,,,, ostatnia szansa bo powoli robi się brutalny, łapał na siłę bianeczkę a ta się darła i nie dawał im spokoju, myślałam że chwilę pogoni i będzie spokój ale on tak cały czas... a Kofi to ucieka przed nim gdzie pieprz rośnie, póki co dostał pokój na pięterku a dziewczyny po hamaku mogą wejsc i go obwąchać , a jutro zrobie mu lokum na dole . Jak macie jakieś rady to piszcie bo ja nie wiem czy dobrze robię

dałam tego zboka na doł...
wracam do pokoju a tu SEKS! jagoda z Filipem ,aż dziwnie się patrzyło . Pierwsza myśl ,,,,, że może te 6 tyg to za mało! ale nie no jak 6 max to max...

no i Fi powędrował na górę ... nie mogłam patrzec jak gania peppę i ją przewraca, potem Kofi , Kofi biedna nie dosc że po tym porodzie tyje bardzo powoli to ten ją goni ona biedna chowa się w domku i w końcu nie wytrzymała i poszła na niego z zębiskami, raz drugi trzeci ..
I co ja mam zrobic z tym gołym zbokiem ? myślałam że po numerku z jagodą wyluzuje a tu nic ...

oj się dzieje ja tam świnkowy zieleniak jestem i w ogóle i w temacie łączenia ale może się muszą po prostu "dotrzeć", w końcu stado 5 bab i teraz im chopa wsadziłaś..
a filip to chyba prawdziwy seksoholik może te 6 tygodni max to kwestia pewnej bezpłodności, u psów po kastracji potrzeba kilku miesięcy na uspokojenie hormonów (wiem z teorii, mój kubulek ma swoje klejnoty ), może zbok dzieciorób też jeszcze musi po prostu ochłonąć z tej żądzy

ale pospałam w końcu cisza i spokój ,,,, fi na pięterku... dziewcyz y w końcu nie drą się i nie chowają , myślę jak to rozwiązac żeby wszyscy byli zadowoleni,,

Trzymam kciuki za spokój i pojednanie w stadku

a ja na Twoim miejscu bym spróbowała go oddzielić z jakąś jedną samiczką, która go lubi. Może to pomoże, jeśli nie pomoże to już sama nie wiem ciężka sprawa. Kleymore zapyta dobrej hodowczyni świnek, może ona ma jakieś lepsze rozwiązanie

Pedoświń hahahaha

Coś strasznego.. ja to nie mogę patrzeć jak moje babki się ganiają w czasie rujki... te krzyki... dzisiaj się też darły, ale dlatego, że miejsca przy misce mało a zaraz duża jeść sypnie

A moze Filip po jakims czasie ochlonie. Pewnie sie boi ze go znowu oddzielisz i nie bedzie mial dziewczyn? wiec korzysta poki moze. Poganiaja sie przez jakis czas i nastanie spokoj.
Nie mozesz go oddzielac a potem probowac od nowa bo za kazdym razem laczenie bedzie od nowa. Mysle, ze powinnas dac im troche czasu. A jak Kofi go pogoni z zebiszczami to na dobre mu to wyjdzie (jezeli nie ma krwi).
Nie sadze, ze to dobre rozwiazanie zeby dac jedna dziewczyne do niego, bo moze ona nie bedzie szczesliwa tylko z nim. Twoje dziewczyny sa przyzwyczajone do bycia w grupie. Chyba ze masz jedna ktora nie lubi byc w tak duzym stadzie. Teraz moze Filip jest bezplodny ale i tak hormony mu buzuja i potrzebuje czasu zeby "wyrosnac" z burzy hormonow. On jest jeszcze mlody.
Filip tez nie moze siedziec sam bo to dla niego meczarnia, szczegolnie, ze wczesniej byl razem z Kofi.

No własnie dlatego mam mętlik, ale skoro ANYA uważasz że on nie wykończy mi dziewczyn psychicznie i jest szansa że mu przejdzie ,,, to tak zrobie, a dziewczyn nie chcę rozdzielac bo one są z sobą zżyte. Dobra dałam go na doł i będę pisac. Dzięki za rady, bo nie chce robic mu wody z mózgu że raz na górze raz na dole ale jak wczoraj rzucił się na Kofi a ta biedna się darła to miałam go dosc . Ale jesli jest szansa że to minie