Strona 723 z 934
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 04 kwie 2018, 19:09
autor: dominika45
martuś pisze:Możesz spróbować aczkolwiek jak nie ma jeszcze ran to chyba lepiej by się sprawdził mastijet albo triderm (coś co ma w sobie steryd). Mocno te nogi są opuchnięte? Może zrób zdjęcia.
Frugasek się nie załapał bo spał
Toli wizyta przesunięta na przyszłą środę.
zrobiłam zdjęcie choć to graniczyło prawie z cudem bo tak się wywija - paskudnik Jeden.. zamieściła w naszym wątku co by Twojego nie zaśmiecać..
Super, że przesunięta wizyta.. Brawo TOLA!!! a na Frugaska poczekamy!!
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 16:53
autor: martuś
Trochę się martwię bo Nutka zjechała z ponad 800 na 770 g

Tola cały czas trzyma 870 g. W domu mnie więcej nie ma niż jestem więc nawet ciężko mi zaobserwować jak ona się zachowuje. Jak daję jedzenie to ładnie je więc nie wiem co się dzieje... Muszę częściej ważyć i obserwować...
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 16:55
autor: urszula1108
Rozumiem, że w pracy nadal ciężko?
Wygłaskaj panienki i trzymam kciuki za Nutkową wagę

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 16:57
autor: martuś
Gorzej niż było

Czasami nie wiem jak się nazywam....

Na zmianę stanu rzeczy na razie się nie zapowiada...........
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 17:00
autor: urszula1108
Współczuję. Nie wiem jak u Was, ale u nas pogoda taka śliczna, że człowiek tylko by się wygrzewał na słoneczku, a Ty nie masz kiedy się wiosną cieszyć

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 17:11
autor: boe22
Z tą pracą....grrr
Ja już dziś osiągnęłam punkt kulminacyjny i wydarłam się na cały budynek, że mam to gdzieś i szukam nowej roboty, na co wszczęła się panika...
Albo robią, czego żądam, albo mam to w d...
Tak czy inaczej szukam nowej roboty asekuracyjnie.
Mam ten komfort, że tak mogę...
Nucia- żresz, to tyj, bo duża zwariuje!
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 17:14
autor: urszula1108
A ty boe gdzie pracujesz?
Jak ja się cieszę, że trzy lata temu udało mi się pracę zmienić. Po poprzedniej, to w obecnej jestem w stanie na wszystko przymknąć oko.
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 17:45
autor: martuś
U mnie pogoda od wczoraj wiosenna

Ale co z tego jak ja cały dzień w pracy.
Jak masz
boe jakąś alternatywę to inaczej. Ja tak na prawdę nie wyobrażam sobie żebym miała pracować w innym zawodzie. A w moim tutaj innej pracy nie znajdę. Z resztą szefa mam fajnego bo często idzie na rękę a jeśli chodzi o moje wyjazdy z dziewczynami do Szczecina to nie raz jest tak, że z dnia na dzień biorę wolne. Wiadomo, że jest ciężko ale jakoś muszę dać radę. Najgorzej, że jest mało ludzi chętnych do pracy...
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 18:17
autor: boe22
Hmmm...z zapleczem ludzkim to zawsze problem.
Ja po latach jestem ogarnięta w kilku dziedzinach, więc mi łatwiej. No i w bdg roboty dużo. Łaski mi nikt nie robi. Łeb na karku i spore doświadczenie i zawodowe i życiowe

.
No u Ciebie sprawa jest trudniejsza. Ale trzymam

, żebyś miała czas na życie prywatne, na siebie, na zwierzaki!
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
: 05 kwie 2018, 20:11
autor: martuś
Życia prywatnego to ja już nie mam od dawna
Udało mi się ostrzyc dzisiaj Tolę, Nutkę wykąpałam i wygoliłam tyłek. Widzę, że Nutka ma rzadsze bobki i dzisiaj mieli paszczą jak je

Wczoraj jeszcze jadła normalnie, oczyszczałam dziurę po siekaczu i nic tam dziwnego nie było... Zastanawiam się czy znowu nie będzie musiała dostawać oxywetu tak jak w lutym
