CAVIARNIA

Ale mięciutko samemu chciałoby się wyłożyć .

Ładnie i schludnie, ale ten mostek to raczej do obgryzania no ewentualnie boba pod niego walnąć
Kuwetka? Załatwia się w jedno miejsce?

Pasiasty drybedzik? Kozacki!

Asita pisze:Hmhmhm, elegancki kocyk (drybedzik?)

Tak, nowy nabytek

Dzima pisze:Ładnie i schludnie, ale ten mostek to raczej do obgryzania no ewentualnie boba pod niego walnąć
Kuwetka? Załatwia się w jedno miejsce?

Mostek już skutecznie obgryziony. TAK! Fiona wreszcie zrozumiała do czego służy kuweta

Śliczna klateczka, taka przejrzysta, jak patrze na taką to mam wrażenie, że czasem przesadzamy z ilością hamaków i legowisk, bo się bałagan robi.

Dropsio ale 8 kratek to trochę mało, jak byś te 8 kratek ustawiła? 2x2 (zagroda 70cm x 70cm) czy 1x3 (zagroda 35cm x 105cm)? To wychodzi klatka za mała na jedną świnkę. minimum to 10 kratek czyli koszt za same kratki 135zł masz wtedy 70cm x 105cm a to właściwie mało, bo wychodzi chyba mniej powierzchniowo niż zwykła klatka 120x60. Więc jak kupować to chyba chociaż 2x4 czyli 12 kratek i wychodzi 70x140 (co moim zdaniem jest dalej mało ale już więcej niż zwykła klatka przynajmniej) co daje koszt 162zł za same kratki z podkładami 206zł jak dodamy łączniki których nie umiem stwierdzić ile jakich potrzeba bo jest aż 5 rodzai to się robi w końcu kwota koło 300zł plus płyta na kuwetę.. i już wolę zbudować coś sama, bo cenowo wyjdzie podobnie ale za to dużo większe

Fajny, taki puchaty ten dry bed!

Lilith, wybacz, faktycznie coś namieszałam,, nie wiem jak mi wyszło 8 kratek... Chciałam faktycznie 12 albo nawet i 14 przepraszam, mój błąd, muszę w końcu zacząć myśleć. I faktycznie, przy takiej ilości widać sens sprowadzenia oryginałów.

Dropsio pisze:Fajny, taki puchaty ten dry bed!

Lilith, wybacz, faktycznie coś namieszałam,, nie wiem jak mi wyszło 8 kratek... Chciałam faktycznie 12 albo nawet i 14 przepraszam, mój błąd, muszę w końcu zacząć myśleć. I faktycznie, przy takiej ilości widać sens sprowadzenia oryginałów.

Ja się ucieszyłam jak te polskie zobaczyłam ale podliczyłam i mi entuzjazm opadł.. tym bardziej, że ja mam dwie pary samców i potrzebuję dwie klatki.. No ale nie mniej sklep w którym można je kupić polecam, super kontakt ze sprzedawcą, kupowałam tam pierwszą klatkę dla chłopaków moich i długo, długo u nich zamawiałam karmę, bo tanio mają i sianko też mają dobre, producenta agro-vita nigdzie indziej go nie ma a na prawdę ładne.

Witam, chciałam się pochwalić moją samoróbką. Klatka została robiona ze starej klatki królikowej w której pękła mi kuweta i miała trafić na śmietnik oraz z nadstawki nad biurko kuwetę zrobiłam z cienkiej pleksi i dodatkowo wzmocniłam oklejoną płytą pilśniową. Półki w szafce również są wyłożone pleksi żeby nie wsiąkały w nie żadne płyny. Na to podkłady seni (sprawdzają się świetnie przy dwóch świniakach) i dry bed. Docelowo kuweta będzie wykonana z polipropylenu kanalikowego o ile znajdę chwilę by się po niego wybrać Cały czas myślę jak by jeszcze udoskonalić mieszkanko prośków w którym one całkowicie się zakochały Odkąd się do niego przeprowadziły odmawiają wybiegów







Futrzaki pozdrawiają

haha ale pomysłowo zagospodarowana przestrzeń

Dziękuję Ze względów na niezbyt duże mieszkanie musiałam coś wykombinować żeby zwiększyć powierzchnię mieszkalną chrumków