Strona 72 z 156
Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 7:13
autor: Anulka1602
Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 7:18
autor: Klaudia_1396
Jakie cudne kluchy <3 No zapewne ważą więcej niż moi panowie ;_;
Też bym potarmochała ha ha
Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 7:18
autor: Klaudia_1396
Jaki jeż na zadku

Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 7:19
autor: Anulka1602
Dziewczynki dziękują za komplement

Wszystkie wyglądają jak jeże bo obcięłam im welony za co są śmiertelnie obrażone
Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:07
autor: martuś
Jak mogłaś obciąć welony????????????????????/

Nie dziwię się, że mają focha
Lubię świnki z taką wagą. U mnie niestety poniżej kilograma

Małolaty w jakim są wieku?
Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:18
autor: Anulka1602
Nie obcięłabym im welonów bo miały piękne i długaśne ale wiecznie chodziły osiurkane tak więc nie miałam wyjścia.
Łatulka ma 15miesięcy a małe miotły zaczęły 9 miesiąc także ta ich waga jest....ten tego...trochę chyba za duża

Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:30
autor: martuś
Oj tam osikane... Nie znasz się Duża

To super odżywka do włosów, która żeby zadziałała musi dłuższą chwilę pobyć na włosach
To młode spokojnie wagowo dogonią mamuśkę. Lepiej żeby świnka ważyła więcej bo w przypadku jakiejkolwiek choroby one baaardzo szybko chudną. Moja Nutka jak była w maju sparaliżowana to w dwa tygodnie spadła z kilograma na 700 g

Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:47
autor: Anulka1602
Też tak uważam że lepiej jak będą więcej ważyć bo w razie czego będą miały z czego spaść,choć mam nadzieję że żadne chorubsko się nie przypelęta i nadal będą się zdrowo chować.
Bardzo biedne były przez ostatnie 2 miesiące bo nie miał ich kto miziać bo nie dość że wszyscy bardzo chorowaliśmy to jeszcze masa problemów-wszystko naraz nam się sypało,do tego wszystkiego mieliśmy wypadek samochodem i do świąt byliśmy bez auta i żeby było wesoło to ledwo wykaraskałam się z zapalenia oskrzeli to ponownie mnie rozłożyło kolejne chorubsko i to akurat w momencie gdzie z moją mamą było bardzo źle i trzeba było się nią opiekować a potem jechać z nią do szpitala bo było podejrzenie stanu przedzawałowego. Ehhh....dobrze że ten stary rok się skończył

Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:50
autor: martuś
Anulka1602 pisze: nadal będą się zdrowo chować.
I tego im z całego serca życzę
No to mieliście bardzo pracowity i chorowity koniec roku... Oby w tym było lepiej!

Re: Puchata lwica i dwie córy
: 04 sty 2018, 10:56
autor: Anulka1602
Bardzo bym chciała by ten nowy rok był lepszy
W przyszłym tygodniu przejdę się kontrolnie z dziewczynami do pani weterynarz bo naczytałam sie na forum o chorobach serca i dróg oddechowych i teraz boję się o Łatulkę bo w zeszłym tygodniu jak ją osłuchiwałam to dwa razy miałam wrażenie że po prawej stronie coś jakby jej rzęziło ale poza tym nie miała żadnych niepokojących objawów i teraz jak ją osłuchuję to już nic nie słyszę.
