Strona 72 z 99
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 28 lut 2016, 11:35
autor: Kaoru22
Rzuca się na boby Pepera jak na największy przysmak tego świata

Peper nie ma nic przeciwko jedzeniu jego bobków ale zaglądanie w tyłek nie koniecznie mu się podoba.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 28 lut 2016, 20:45
autor: katiusha
Chłopak wie, gdzie najlepszy probiotyk znajdzie

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 28 lut 2016, 21:06
autor: Kaoru22
Dokładnie

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 10:25
autor: Kaoru22
Już wiemy co dalej kochani.
Wczoraj po wyjęciu sączka pojawiła się ropa - gęsta ale bez silnego zapachu, znaczy że sprawa świeża i szybko zauważona. Jutro zmieniamy antybiotyk na silniejszy ale obarczony większym ryzykiem toksemii więc moja teraz w tym głowa żeby dopilnować dobrej formy prosiaka.
Świniak zajada ratunkową i sam bardzo ładnie podjada między karmieniami

Nie wiem czemu on się tak obawia używania siekaczy - z ogórka wyjada tylko środek, siana nie je sam bo nie chce go chwytac ale jak podsunęłam mu twardego jak kamien gryzaka z herbal pets to skubał zębami bez większych problemów.
No zrozum człowieku prosiaka.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 17:28
autor: Asita
Nie zrozumiesz... Ja też nie wiem, czemu mój Żur nie je sianka, a czasem go widzę, jak wcina jak gdyby nigdy nic... Niech by mi ktoś powiedział, od czego to zależy, to bym zawsze tak robiła, żeby jadł...

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 17:48
autor: Kaoru22
Mi się wydaje że duża częśc tego "niejedzenia" to strach. Pamiętam jak Peper przy problemach ze szczęką nie chciał jesć karmy, ostatecznie zaczęłam mu wkładać do pyszczka coraz większe kawałki i któregoś dnia stwierdził że przecież niczym się to nie różni od sytuacji kiedy on sam taką kulkę weźmie i zje.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 18:20
autor: Asita
No właśnie też mi się tak wydaje. Po prostu coś mu nie gra i koniec. W sumie nie próbowałam dać Żurkowi sianka do pysia. Ale dawałam mu suszoną trawę i nie chciał. Najwyraźniej sam potrzebuje znaleźć odpowiednie ździebełko, odpowiednie miejsce, odpowiednie nie wiem co...

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 18:23
autor: Kaoru22
Myślę że w końcu się przekona
Tak z poza tematu świnek, właśnie zamawiam obrączki

Mam nadzieję że w tym roku już nic nam nie przeszkodzi i naprawdę weźmiemy ten ślub.
Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 18:30
autor: Asita
E, tak się od maja zeszłego roku przekonuje...
Nie, no weźcie ten ślub i z głowy

Re: | Peper+Vito | Diego+Bruno | Vito juz po operacji! |
: 29 lut 2016, 18:35
autor: Kaoru22
No wypadałoby

Jak sie wszystko uda po naszej myśli to ładnie nam sie rocznice zazębią - 12 września rocznica związku, 8 września zaręczyn a 10 września ślub. Zamiast pamiętać o pojedynczych datach będziemy co roku balować przez cały wrzesień
Tylko nie wiem jeszcze co z grawerami
