CAVIARNIA

Dropsio pisze:

"What's uuuuuuuuuuuuuuuuuup!"

Dropsio pisze:Ja wiem, post pod postem ale...

Alee świniaczki robią minki normalne bomba !!

Głaskałam go, on gruchał i nagle znowu mu odbiło... Rzucił się na moją rękę z zębami ( ), a aparat sam zrobił zdjecie
Tak więc to nie ziew - to coś w stylu: "Odczep się i spadaj, bo cię zjem!" Sama byłam w szoku, że tak rozdziawił paszczura bez ziewania.

He he gryzon kochany

Dortezka (ba - Wrocławiacy!), ja wiem, że 25 czerwca na bank będę Chyba zdążysz to przeczytać, nie?
Myślę, że będę miała czas jakoś od 15 do 17... Chociaż nie wiem, czy nie będziemy się trzymały bliżej Hali Stulecia/Ludowej(?), bo na 20 musimy być w środku.

Dropsio pisze:Dortezka (ba - Wrocławiacy!), ja wiem, że 25 czerwca na bank będę. Chyba zdążysz to przeczytać, nie?
Myślę, że będę miała czas jakoś od 15 do 17... Chociaż nie wiem, czy nie będziemy się trzymały bliżej Hali Stulecia/Ludowej(?), bo na 20 musimy być w środku.

toś mi pojechała wiem, że ostatnio zaniedbuję forum, no ale bez przesady
To trzeba coś organizować.. ja tak w dal nie planuję (nie wiem co będzie jutro, a co dopiero w czerwcu) więc lepiej tu coś ustalmy, wpiszę sobie i tyle. I nie mów o Hali (a co tam będzie? co tam będzie??? ).. to totalnie drugi koniec miasta

Dropsio pisze:

przyklejony bob

a co do akcji "moja świnka sobie coś zrobiła".. ja staram się już trochę spokojniej reagować ale pierwsze co to patrzę na zegarek.. jak nasz wet ma jeszcze czynne albo parę minut po to rzucam TŻ telefon, krzyczę "dzwoń że jedziemy" i się pakuję... a jak już bardzo późno to w głowie widzę tylko jak mi nocne lecznice przesuwają się.. zazwyczaj nawet jak gdzieś jedziemy to już w transporterku świnka jest zdrowa.. a weci się na mnie dziwnie patrzą

Faktycznie grozi uzależnieniem, już się uzależniłam!

Dortezka, ja też nic nigdy nie planuję, od tego mama jest
Jedziemy na koncert, ale nie wiem, może się uda mamę namówić, żeby gdzieś bliżej Magnolii albo nawet tam pojechać.
Niedługo może nowe foty wrzucę...

dortezka pisze:

Dropsio pisze:Dortezka (ba - Wrocławiacy!), ja wiem, że 25 czerwca na bank będę. Chyba zdążysz to przeczytać, nie?
Myślę, że będę miała czas jakoś od 15 do 17... Chociaż nie wiem, czy nie będziemy się trzymały bliżej Hali Stulecia/Ludowej(?), bo na 20 musimy być w środku.

toś mi pojechała wiem, że ostatnio zaniedbuję forum, no ale bez przesady
To trzeba coś organizować.. ja tak w dal nie planuję (nie wiem co będzie jutro, a co dopiero w czerwcu) więc lepiej tu coś ustalmy, wpiszę sobie i tyle. I nie mów o Hali (a co tam będzie? co tam będzie??? ).. to totalnie drugi koniec miasta

Lato będzie dortezko - najwyższy czas ruszyć 4 litery gdzieś dalej niż magnolia

ruszam codziennie w Twe strony prawie jak ode mnie, to chyba dostatecznie daleko??

dobra dobra.. przejazdówkę mam.. mogę być wszędzie.. najwyżej będę 2 godziny do domu wracać

a co to za koncert??