Strona 71 z 627

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 24 sty 2015, 19:46
autor: pour
Chyba nikt nie wpadłby na to,że może chodzić o dziecko :laugh:

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 25 sty 2015, 11:24
autor: sosnowa
Otóż to właśnie mnie tak ubawiło, bo faktycznie, ona jest okropnie zezwierzęcona, podobnie jak reszta domowników :lol:
Nareszcie coś wesołego, dzięki pour :buzki:
Burakura jest istotnie nad wiek dojrzała w wypowiedziach i postrzeganiu rzeczywistości.
Oraz łobuziak jest kochany

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 27 sty 2015, 13:06
autor: Burakura
Dawno się nie odzywałam, ale niedługo wstawiam nowe fotki. Będzie tego dużo! :)

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 28 sty 2015, 15:06
autor: sosnowa
:nie_powiem: :pray:

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 30 sty 2015, 11:56
autor: sosnowa
Turbulka zdecydowanie ożywiona, zasuwa po klatce, ale nadal okropne wzdęcia i cos mi się dzisiaj rano jej uzębienie nie podobało.
W poniedziałek juz mam nadzieję, że uda mi się pojechać na usg,
Dziewczyny są niesamowicie kochane wstawimy zdjęcia jak tylko sie ogarnę, bo dopiero wychodzę z choróbska, koniec semestru i sesja za pasem.

Poza tym, mimo, że nie chcę rozgrzebywać sprawy i w tym wątku, muszę gdzes napisać, jak bardzo mi przykro, że nie mogłam w spokoju założyć wątku o tarczycy, nie wiem dlaczego akurat ja się tak podłożyłam, ale skasowałam wątek i będę bardziej powsciągliwa na przyszłosć. W pierwszym odruchu chciałam w ogóle się stąd wyautować, ale potem rozsądek i przywiązanie do tylu dobrych i życzliwych osób z forum wzięło górę i zostaję.

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 30 sty 2015, 12:54
autor: joanna ch
O ludzie, no ja wiem o co chodzi ale po co kasowałaś ten wątek... Przecież to przydatne informacje... Komuś się może przyda kiedyś. Jak jedna osoba dowali to nie znaczy że trzeba tak od razu to brać do siebie...

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 30 sty 2015, 14:30
autor: pour
No wlasnie i trzeba zglaszac posty modom ;)

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 30 sty 2015, 14:33
autor: Cynthia
Osoby odpowiedzialne za awanturę dostały ostrzeżenia. Sosnowa, jak ktoś chce sobie pokrzyczeć, to każdy powód jest dobry. :idontknow:

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 31 sty 2015, 12:18
autor: sosnowa
Tyz prowda.

A u nas wielkie rzeczy się dzieją.
Wczoraj Burakura z tatą przywieźli z Palucha trzecią Siłę Przyrody, mniej puchatą niż jedwabistą. Sunia Łatka jest naszym nowym domownikiem, kochana, przyjacielska, łagodna, piękna, przylepna, tak ok rok dwa, spora. Foty będą jak się uda, bo na razie ma zespól niespokojnego wszystkiego, co się ułoży to znowu zwiedza. Już się zapoznała z resztą stada, miałam wczoraj obie prośki na rękach (stałam). bardzo życzliwie obwąchane, z Grawiśką się z respektem ignorują natomiast Tubulencja jest kumpelką z intrygującym zapachem i vice versa :o Rano normalnie siedziałam z Turublencją na dekolcie, poza przyjaznym obwąchem i zainteresowaniem nieprzesadnym nic się nie działo :jupi: :yahoo: :jupi:
Grawiśki udawała, że nie widzi. Na wybieg trzeba będzie trochę poczekać, ale jest super.
Jedyny problem, to Łatencka biegunka ze stresu powiązana z faktem, że ona nie bardzo załapuje do czego służy spacer, a do czego podłoga w domu :tired: . Zapaszki też rewelacyjne.
Zastanawiam się nawet, czy nie zmienić tymczasowo tytułu wątku na Panie na Zamku Obesran.

Re: Turbulencja, Grawitacja i sunia Łatka Puchate Siły Przy

: 31 sty 2015, 13:19
autor: joanna ch
to wyłóż dom podkładami higienicznymi, pewnie masz jakieś świńskie :102: