Strona 8 z 9
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 05 cze 2020, 11:02
autor: Ronek
wspaniała wiadomość.
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 06 cze 2020, 20:16
autor: martuś
Super, że to nie było nic złośliwego
A zdjęcie słodkiego śpiącego Peru chyba widziałam na świnkowej grupie na fb?
Jego kolega też piękny czerwonooki
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 30 mar 2021, 13:42
autor: AgnesP
Niestety Kolega Peru, Blues podreptał po operacji usunięcia kamienia z pęcherza za tęczowy mostek.
Po operacji Blues niestety zaczął mieć problemy z serduszkiem. Na echo wyszło zapalenie mięśnia sercowego lub/i początki kardiomiopatii przerostowej. Miał wdrożone leki, lecz niestety nie dał rady i odszedł w nocy z 20 na 21 marca w moich ramionach.
I Peru znów został sam....
Mamy na oku pewnego przystojnego seniora, ale na razie szaaaa.
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 30 mar 2021, 20:49
autor: doma2005
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 31 mar 2021, 11:13
autor: Dzima
Biedak....
Szkoda... Świnki i kumpla którego zostawił samotnego,... Za krótko żyją te prosiaczki
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 06 kwie 2021, 19:44
autor: AgnesP
Witamy na pokładzie Onyxa. Łączenie nudne jak flaki z olejem. Panowie się powąchali, Peru stwierdził, że nie potrzebuje lustra i poszedł spać w przygotowanym sianie. Onyx chodził wokół siana i je podjadał. Po jakimś czasie zmniejszyłam pole łączenia, zabrałam część siana, no to panowie zrobili ze dwa okrążenia. No i to na tyle z łączenia. W klatce zdaża im się poterkotać, ale zaraz się rozchodzą.
PS. Onyx nauczył się pić z poidełka
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 06 kwie 2021, 21:04
autor: porcella
No brawo chłopaki!
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 19 kwie 2022, 14:53
autor: AgnesP
W zeszłym tygodniu Dr Bralewska na macanku znalazła coś w brzuchu Perutka. NIestety na USG znaleziono dwa guzy w węzłach chłonnych, w tym jeden spory w kresce jelitowej. Dodatkowo Perutek dostał znowu mega grzyba i ma zapalenie jelit.
ech.... Działamy paliatywnie, bo guzy nieoperacyjne.
Peruś ma w sobie sporo chęci do życia. Dopomina się o mizianie, o jedzenie dla siebie i kolegi ( bo jak kolega czegoś nie zje to zawsze można zjeść dokładkę). Oj cieszę się każdym dniem poczochrańca
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 19 kwie 2022, 19:26
autor: sosnowa
Re: Peru i jego metamorfoza :) Warszawa - Pojechał do DS :)
: 20 kwie 2022, 16:13
autor: zwierzur