Strona 8 z 19
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 29 kwie 2014, 21:38
				autor: Jagna
				Do moich dwóch samczyków mówię głównie: łobuzy i łobuziaki. Czasem, jak np. trzeba któregoś skarcić: no chłopie, co Ty robisz!
Kiedy idę z żarciem, wołam: komu komu, bo idę do domu? [Zawsze działa! 

]
Poza tym słodziaki, przytulasy i takie tam. Śmierdzielki i dziabągi też się zdarzają.
Syn: moje dwa pysi.
Mąż: nakarmiłem naszą trzodę chlewną.  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 02 maja 2014, 21:29
				autor: be5cia
				super temat... uśmiałam się;)
tak wołam na swoje prosiaczki:
na Dziubaskę vel Kropkę: rozpieszczona jedynaczka, dziubuś, dziubasek, agresorka  
na Gustawa: Gusio, inżynier (wszystko przestawia), lovelas, gapcio   
na obie: łobuzy, dziabągi, łobuzy, kręcityłki, moje kochane ryjki 

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 16 maja 2014, 20:53
				autor: Inez
				U mnie są dziewczynki, panienki, kluseczki, ptysiaczki, pieszczoszki, wieprzowinki, futerka, kuleczki, żarłacze, tłuścioszki, kwiczki, terrorystki, leniwce, ślicznoty, pięknoty, myszki pańcine, kochania, słoneczka, szczurki, śmierdziuszki, skunksiki, klopsiki, okładziki.
A normalnie to:
Rudzia - Ruda, Rudolfinka, Rudosława, Pijaczka i Ochlaptus (bo dużo pije), więc i Sikawka i Pojszczydupka (uwielbia nasikać  i w tym leżeć), Ruda Świnka, Rudasek.
Tusia: Tulencja, Tusisława, Tusiaczek, Tusia - Srajtusia (ma nieuleczalnie miękkie bobki), Czerwonooki Łobuz, Biała Świnka, Białasek.
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 17 maja 2014, 19:30
				autor: Madzior
				Inez pisze:Pojszczydupka (uwielbia nasikać  i w tym leżeć)
Padlam 
Ja pisałam o swoich w pierwszym poście i od tej pory nic się nie zmieniło 

 Ale dołączyła do nas Kotka o imieniu Kasia - imię nadane przez poprzedniego właściciela, a że w moim życiu jest ważnych kilka innych Kaś, to na kota mówimy: Kicia-lala, Kiciobongo, Kiciurilla, Kiciabella, Kota, Kocisława, Katerina, Katjusza, Kocinda 

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 20 maja 2014, 12:27
				autor: Inez
				Madzior pisze:Inez pisze:Pojszczydupka (uwielbia nasikać  i w tym leżeć)
Padlam 

 
No co taką świnkę mam i pewnie nie ja jedna  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 20 maja 2014, 18:45
				autor: jasnoluska
				Inez pisze:Madzior pisze:Inez pisze:Pojszczydupka (uwielbia nasikać  i w tym leżeć)
Padlam 

 
No co taką świnkę mam i pewnie nie ja jedna  

 
Potwierdzam! Oficjalnie zapożyczam ta ksywkę dla mojego Łatka!  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 05 cze 2014, 21:03
				autor: Dzima
				Ha ha ha jaki fajowy wątek 
 
To ja też powiem jak wołam na swoje prosiaki:
Żyleta- żylcia, mała, młoda.
Szkatuła- gruba, wredota, tchórz (kiedyś bo teraz już się "wyrobiła") 

 ale najczęściej to wołam: Nie gryź!  albo Zostaw to ty krowo! A Szkatuła mi na to: zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt! Zębami  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 06 cze 2014, 9:38
				autor: PALATINA
				Ja na Gurdula, mówię Gurduś, Dulek.
A na Trampka - Trampi, Trampolini.  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 06 cze 2014, 11:51
				autor: Chryzantem
				Dzima pisze:ale najczęściej to wołam: Nie gryź!  albo Zostaw to ty krowo! A Szkatuła mi na to: zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt! Zębami  

 
nazywasz świnię krową, co za świnkocepcja  

 
			 
			
					
				Re: Jak mówicie do swoich świnek?
				: 06 cze 2014, 12:07
				autor: boe22
				Koń dorożkarski, krowa leśna