Strona 8 z 82
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:06
autor: boe22
Salcesonik

Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:12
autor: Anulka1602
Bardzo współczuję
Dla malutkiego na drogę

Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:26
autor: Mk1609
Współczuję bardzo.
Dla maluszka na drogę

niech bryka w krainie radości.
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:27
autor: sosnowa
Biedulek.
Hodowla wie?
Trzymaj się kochana
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:35
autor: boe22
Wie. Jesteśmy w stałym kontakcie.
Niestety nic nie można było dla niego zrobić.
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:44
autor: sosnowa
Przynajmniej sobie maluch pożył w stadzie i jeszcze nawet się z lekka naszefował. Krótko, ale treściwie.
Smutno.
A Schab jak?
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 11:49
autor: boe22
Nie wiem. Jest na stole. Czekam.
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 12:01
autor: boe22

Trzymajcie. Operacja trudna. Bardzo trudny do usunięcia guz...w okolicy dużo splotów nerwowych, aorta, drogi żółciowe...a guz gigantyczny. Próbują go właśnie usunąć. Z nim i tak by długo już nie pożył, więc nie mamy nic do stracenia...warto spróbować. To zmieniony węzeł chłonny okolic miednicy, rozwinął się z niego piękny nowotwór.
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 12:02
autor: boe22
A świnia bez objawów...naprawdę niesamowite...
Re: Stado Boe
: 09 sty 2018, 12:53
autor: sosnowa
Trzymam mocno.
Też jestem w szoku.
U mnie taki numer zaczynał wywijać Wiedźmin. Zmiana lita jak pestka śliwki po brodą a on nic. Dran8e nie mogą pojąć, że już się nie trzeba kamuflować.
