Strona 8 z 13
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 27 sty 2017, 16:28
autor: kan
Czekamy na Was, wszytko już gotowe.

Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 27 sty 2017, 16:54
autor: Żaneta84
Kan to ci się śliczności trafiły

Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 28 sty 2017, 21:04
autor: Aussie.
kan pisze:Czekamy na Was, wszytko już gotowe.

Wiem, że czekacie ale wpa stoi.. ciągle czekam na odpowiedź..

. Widać nie wszyscy wchodzą na forum tak często

.
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 29 sty 2017, 16:15
autor: kan
Aussie jeszcze tak się zastanawiam, bo ta moja klatka ma taki domek plastikowy tak jak tutaj

i zastanawiam się czy to zostawić czy zdemontować. Będzie im się podobało takie rozwiązanie czy wola otwartą przestrzeń? Do góry jest miseczka z jedzeniem a z boku przyczepione poidełko.
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 29 sty 2017, 18:14
autor: Aussie.
Dziewczyny nie potrafią pić z poidełka, jakieś oporne na wiedzę w tej kwestii są i do tej pory nie ogarnęły systemu.. U mnie są na macie, a nie na trocinach też trochę ze względu na to, że właśnie miseczka z wodą stoi. To znaczy żeby gnoju w misce nie zrobiły z trocin. Jeżeli chodzi o domek to lepiej w procesie oswajania żeby go nie było bo się w nim zakotwiczą i nie będziecie ich widywać. Lepszy w to miejsce będzie hamak jednak. Ja zgodnie z obietnicą taki Wam uszyję

. Hamak i pod spód poduszeczkę, to najlepsze wyjście

. Wtedy są trochę przykryte z góry ale mają baczenie na cały świat dookoła, obserwują Wasze codzienne zachowania i Wy je widzicie

. Lepiej też żeby stały w salonie a nie np w sypialni, żeby towarzyszyły w codziennym gwarze i życiu, to też przyśpieszy proces oswajania i adaptacji

.
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 29 sty 2017, 21:27
autor: kan
Będą stały w pokoju u dzieci, na razie nie mamy miejsca nigdzie indziej, w przyszłości owszem przewiduję salon albo pokój któregoś z dzieci. Obecnie mają wspólny

Na brak kontaktów nie będą narzekać, bo jak to w pokoju dziecięcym ciągle ruch, aczkolwiek moje dzieci na dzień dzisiejszy będą się bały świnek i same ich wyjmować nie będą, więc o ich bezpieczeństwo się nie boję (bezpieczeństwo świnek znaczy się

).
Mam nadzieję, że jakoś wspólnie się dogadamy z dziewczynami

że będzie im u nas dobrze i w miarę bezstresowo przeżyją przeprowadzkę.
Zadaszenie zlikwiduję w takim razie, a w przyszłości się zobaczy. To nawet lepiej bo będzie więcej miejsca w klatce.
Na macie będą.
Kiedy ta wizyta, no kiedy???

Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 30 sty 2017, 18:59
autor: Dzima
W końcu trafiłam na wątek dziewczynek dla
kan 
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 30 sty 2017, 19:17
autor: Joanka
@Dzima lepiej pozno niż wcale

Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 31 sty 2017, 20:26
autor: Aussie.
Dzima pisze:W końcu trafiłam na wątek dziewczynek dla
kan 
Wysłałam Ci przecież, na priv, link do wątku

.
Re: Mała Cynka&Lilianka - mikroświnki [Olsztynek]
: 01 lut 2017, 14:42
autor: kan
Myślę nad tą poduszką, nic odpowiedniego nie wpadło mi w ręce. Może na ten czas będzie ręczniczek frote? Zda egzamin?