CAVIARNIA

A gdzie ta przychodnia jest?

Napisałam PW

Dokładnie, sama się odczulałam przez ponad 4 lata, faktycznie może z NFZ-etu czas oczekiwania może być długi, ale prywatne testy to kwestia kilku dni i kilku złotych. A jeśli jest alergikiem, to chyba już jakieś testy miała? Jeśli jest wpisana w karcie poradni alergologicznej, to w ramach wizyty kontrolnej zazwyczaj badanie skórne jest od ręki, przynajmniej u nas.

I tak jak wyżej pisały- mówiłaś mamie że to ona będzie musiała przyjąć w swoim domu osobę z SPŚM na rozmowę przed-adopcyjną i podpisać umowę? Bo skoro jest niezbyt chętnie nastawiona to mogą być kłopoty

Bulletproof pisze:Dokładnie, sama się odczulałam przez ponad 4 lata, faktycznie może z NFZ-etu czas oczekiwania może być długi, ale prywatne testy to kwestia kilku dni i kilku złotych. A jeśli jest alergikiem, to chyba już jakieś testy miała? Jeśli jest wpisana w karcie poradni alergologicznej, to w ramach wizyty kontrolnej zazwyczaj badanie skórne jest od ręki, przynajmniej u nas.

I tak jak wyżej pisały- mówiłaś mamie że to ona będzie musiała przyjąć w swoim domu osobę z SPŚM na rozmowę przed-adopcyjną i podpisać umowę? Bo skoro jest niezbyt chętnie nastawiona to mogą być kłopoty

mówiłam z paręnaście razy nie była na badaniach ale wiemy o tym że ma na uszaki i kotki z doświadczenia ale źle nastawiona do tego wszystkiego nie jest powiem że woli na pewno świnki niż uszaki bo wtedy namawialam ją 9mies a teraz 2mies

Namawianie Mamy na siłę nie wróży nic dobrego....

dlaczego?

Grozi to szybkim powrotem świnek do Stowarzyszenia, gdy tylko pojawi się problemowa sytuacja.

Akurat mama taka nie jest kochała śp.Lusi (króliczke) chociasz miała na nią alergie apecjalnie dla niej wytrzymywała (często wychodziła na dwór) chociasz czasami w pewnych sytuacjach (złośliwego króliczka) mama mówiła "dlaczego nie chciałaś świnki morskiej" ale też świnki bardziej jej się podobają po za tym ja bym na to nie pozwoliła wyjaśniła bym tą sytuacje i zrobiłabym jej herbatki(jak by się naprawde wkurzyła)

* herbatki
Każdego czasem zwierzak może wkurzyć, ale nigdy nie powinno być sytuacji gdy któraś z osób zaczyna rozważać oddanie zwierzaka. Pogadaj z mamą czy ona też chce mieć te świnki. Jeśli tylko ty chcesz, a ona się jedynie na nie zgadza to to nie jest fajna sytuacja..

No, jedyna rzecz, przez którą nie mam aktualnie świnki, to sytuacja finansowa, która się zmieni za miesiąc, i przypuszczenia dotyczące alergii, lecz zaraz się dowiemy.

Wilczurko, czy możesz pisać tak, żeby można Cię było zrozumieć? Używać rz/ż, ó/u adekwatnie do pisowni danego wyrazu itd oraz znaków interpunkcyjnych? Warto powtórzyć też pisanie "nie" z różnymi częściami mowy.
Podpisano mod Pucka69
Dokładam też prośbę o stosowanie interpunkcji, najlepiej prawidłowej.
Mod kimera