CAVIARNIA

Było trochę cicho bo czekałam na decyzję przyszłego DSu Niestety, prosiaki się nie dogadują i będę zmuszona wysłać je osobno - dla dobra Tutka, który jest kompletnie sterroryzowany przez Tucię.
Do DSu na łączenie pojedzie Tutka, Tutek zostanie u mnie do czasu dogadania się Tuci z rezydentami we Wrocławiu Jeżeli wszystko będzie okej to Tutek będzie szukał domu

Szkoda,ze się pokłócili...
Trzymam za łączenie Tutki i za domek Tutka

Serio się nie dogadują? Charakterna babeczka Ci się trafiła. Kiedy Tucia ma pojechać do DS?

Kastracja nie zmienia charakteru i usposobienia. Świnki, które się nie dogadują przed kastracją, nie będą się dogadywały także po. Tucia leje facetów i lubi rządzić, to pewnie jest związane z jej nie w pełni sprawną mobilnością
Do domu pojedzie po kontroli wet. czyli albo w tym albo w przyszłym tygodniu

Panna Fiu Fiu pisze:Kastracja nie zmienia charakteru i usposobienia. Świnki, które się nie dogadują przed kastracją, nie będą się dogadywały także po. Tucia leje facetów i lubi rządzić, to pewnie jest związane z jej nie w pełni sprawną mobilnością
Do domu pojedzie po kontroli wet. czyli albo w tym albo w przyszłym tygodniu

Dokładnie, Cwaniak też jest obaleniem mitu, że kastracja zmienia charakter. Jakoś umknęło mi to, że Tucia tak leje swojego faceta Ciekawe tylko jak zniosą rozłąkę. To może być taka toksyczna miłość, razem źle ale osobno jeszcze gorzej

Oni są osobno obecnie Mieszkali we wspólnej klatce zaledwie pół dnia, podczas którego Tutek zjadł tyle ile mu dałam przez kratki, a ona go gryzła i zaganiała pod hamak. Między nimi nie ma żadnej więzi.

A to Ci wredny babsztyl
Ciekawie się zapowiada dla przyszłego DS

Tucia pojechała na podbój do Wrocławia! Trzymajcie kciuki