Wesołe stadko na 16 łapkach i 4 kopytkach

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Chocolate Monster

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: Chocolate Monster »

Rozwaliło mnie to zdjęcie z miską :rotfl: :rotfl: :rotfl:
loriain

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: loriain »

Kurcze i tu jest problem. Moje nie chcą jeść z pasnika :idontknow: siano ma być na macie, ewentualnie w koszyku albo tunelu. Ci wiąże się z sianem wszędzie. A przy drybedzie toż to katastrofa :o
Pikabu

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: Pikabu »

To w takim razie moje to niezłe damulki, nie uznają siana, które leży na ziemi. Dlatego materiałowy paśnik sprawdza się najlepiej bo najmniej wypada. Dziś pierwsze czesanie drybeda bo już czuję się trochę lepiej więc może dam radę. Jak skończę to dam znać jak poszło :D
loriain

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: loriain »

U mnie po prostu wiocha :lol: Pchła w hodowli hak było ciepło mieszkała z całą rodzinka na trawie, może stąd te pociągi to zakopywania się w siano :idontknow:
Czekam na relacje :)
Pikabu

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: Pikabu »

loriain - obiecuje wieczorem zdać Ci relacje z czyszcenia drybedu. Tym bardziej, że widziałam, że już szykujesz się na własny.

A u mnie ... cyrk na kółkach.... do mojego mieszkania właśnie wjechała znów odesłana klatka :glowawmur: :glowawmur: serio nie wiem co się dzieje, nawet datę sprawdziłam. Nie została nawet rozpakowana.
loriain

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: loriain »

O masz ale niespodzianka. Widzę że nie tylko ja mam głupi początek tygodnia :shock:
Ja juz zamówiłam jeden wielki będę docinac żeby pasował na 2/3 kojca a na resztę dam mate i tam będzie żarcie. A zamówiłam właśnie przez nieciekawy dzień, na pocieszenie a mój portfel płacze :lol:
Pikabu

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: Pikabu »

Oj masz, a co się dzieje? Jak chcesz się wyżalić a nie chcesz na forum to wbijaj w wiadomościach.

Specjalnie dla Ciebie relacja z pielęgnacji drybeda. Ogólnie jest to tak proste i szybkie, że nawet mój chłopak się dziwił jak szybko i sprawnie to idzie. Wyczesanie całości (145x70) zajęło mi ok 6 minut. I wygląda jak nowy. Musiałam kłaki wyjmować ze szczotki 3 razy w trakcie czesania, ale tragedii nie ma. Więc moim zdaniem jest git :) Czesałam taką zwykłą szczotką z promocji w Biedronce czy też Lidlu, nie wiem. Kupiła mi ją ciocia, która uparcie chce szczotkować mojego psa... (ale jutro mogę Ci zrobić fotę).
loriain

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: loriain »

To mnie pocieszylas ze nie ma aż tak wiele roboty ;) ja mam jedną gumowa szczote do zbierania włosów (tą słynna biedronke z zooplus) i zwykłego druciaka. Myślę że da radę :102:

Nie ma co się żalic, po prostu miałam zacząć dziś szkołę a zaczynam w listopadzie bo mają problemy personalne. I dowiedziałam się o tym dziś :lol: potrafi podnieść ciśnienie takie coś na początku tygodnia.

Wracając do drybed to masz ten z zielonym spodem?
I cóż tą zwrócona klatką? Wyjaśniło się?
Pikabu

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: Pikabu »

Mam taki gumowany, w białe gumowe prążki :) Nawet nie wiem o jaką szczotę chodzi :P Muszę ogarnąć temat bo poczułam się nie-świnkowa. O sprzątanie się nie martw bo to serio ekspres... jedynym problematycznym elementem u mnie jest to jak muszę wejść do klatki. Bo sama zaczynam boki zrywać, że ja się do niej cała mieszczę i dziś obiłam się od śmiechu w biodro :P

Ale dowiedziałaś się chociaż będąc w domu czy już na miejscu w szkole? Chociaż masz trochę więcej wolnego czasu :P

A z klatką nie wiem, napisałam do nich maila, bez odpowiedzi. Klatka nie została przez nich rozpakowana... więc nie wiem o co kaman. Chociaż zwrot kasy mam już na koncie. Ale minę miałam chyba niezła bo kurier zaczął mi tłumaczyć... "to do Pani" :P
loriain

Re: Dziewczynki: czyli Toffi, Linoskoczka i Cichotka

Post autor: loriain »

O masz tutaj tą biedronke. Podobno jest bardzo dobra, gdzieś tu na forum tez o niej czytałam w jakimś wątku.

O szkole dowiedziałam się w domu, od piątku do nich wydzwanialam (bo nie dotarł do mnie list z adresem i godzinami) i dziś łaskawie odebrali i powiedzieli ze obsuwa. Organizacja pierwsza klasa.

To z tą klatką to się dobrze sklep zamotal.
Ja do kojca swinskiego wchodzę codziennie siadam w kącie a potwory mnie oblaza ze wszystkich stron i gilgaja :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”