CAVIARNIA

Sempre świetny baniak Ci wyszedł Do takiego litrażu zawsze podobały mi się microrasbory galaxy w stadku. Nim się obejrzysz będzie stał u Ciebie baniak 120l

Ha ha, ja jak już nie będę tyle wyjeżdżać, czyli jesienią, zakładam z chłopakiem 220l. Jesteśmy wkręceni

Ładnie to wygląda Kiedyś pomęczę Cię o pomoc w zbudowaniu małej kostki, Sempre

sempreverde pisze:Ha ha, ja jak już nie będę tyle wyjeżdżać, czyli jesienią, zakładam z chłopakiem 220l. Jesteśmy wkręceni

A co planujecie ? Jaki biotop? Przemyśl Malawi i Tanganikę, w takim litrażu już coś sensownego wyjdzie. Mi się jeszcze podoba Ameryka Południowa. Ogólnie polecam pielęgnice, bardzo kontaktowe i wdzięczne ryby Chyba ze idziecie całej w stronę roślinniaka? Łatwiej utrzymać

Sempre piękna kosteczka Ja też się pochwalę swoim podwodnym światem. Zdjęcie słabe ale i tak pokażę

Ja aktualnie biorę się za urządzanie 30-litrówki - ot, mieszkanko dla bojownika. Oprócz tego myślę jak zagospodarować 96 l, prawdopodobnie zrobię tam vivarium z jakimiś małymi krabami.

Ja powoli zaczynam się rozglądać w kierunku spełnienia marzenia o małym akwarium z pięknym bojownikiem W związku z tym, że jestem świeżakiem totalnym w tym temacie będę Was tu bombardowała pytaniami
1. Jak pilnować pH w wodzie?
Rozumiem, że są testy itd. ale czy w hodowli bojownika też trzeba aż tak bardzo tego przestrzegać? Jeżeli tak, to czego używać do tego?
2. Czy naprawdę odpadają wszelkiego rodzaju sztuczne ozdoby?
Mam pokój w stylu marynistycznym, to sobie zamarzyłam rozbity statek na dnie akwarium, albo kotwicę albo jakąś skrzynię skarbów. Coś ładnego, nienachalnego co by mogło zajść mchem i porosnąć. No ale czytałam, że się nie powinno. Czy faktycznie?