Dziękuję Wam z całego serca!
Póki co Mamyszek bez zmian - karmiony, pojony, dogrzewany, ale nadal bez bobków
Jednak cały czas jest w nas nadzieja, po prostu nie ma innej opcji, on musi wyzdrowieć, musi być lepiej...
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 21:47
autor: Ann
Pewnie, że musi, nie ma innej opcji! Postaraj się myśleć pozytywnie
Re: Szczęśliwy dom, gdzie świnki są:)
: 27 wrz 2013, 21:52
autor: AQQ
Jotuś też miał grzybicę układu pokarmowego, a jednak dał radę, więc Mamyszek na pewno również da radę!
A Twoje dziewczyny piękne