Strona 8 z 11
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 15 paź 2016, 7:21
				autor: Chocolate Monster
				Juvitku,kolejnych 6 lat i jeszcze wiecej  
 
  
 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 17 paź 2016, 10:02
				autor: katiusha
				100 lat!

Te zdjęcia to już kawał historii 

 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 06 lis 2016, 13:04
				autor: statler
				paprykarz pisze:Eh pamiętam to drugie foto. Zawsze je lubiłam
Też je lubię 

. Mam jeszcze kilka zdjęć z tej samej sesji, wybrałem chyba najlepsze:
 
 
 
Żeby nie rozpamiętywać tylko przeszłości, poniżej zdjęcia dzisiejsze. 
Zielony poranek  

 :
 
 
 
 
 
Cieszy mnie niezmiernie stan Ignaca, odpukać mocno od pewnego czasu się nie pogarsza i mam nadzieję, że ta stabilizacja utrzyma się jak najdłużej.
 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 06 lis 2016, 17:23
				autor: sosnowa
				Ale piękna ekipa  

 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 06 lis 2016, 17:50
				autor: Cooyo
				Smacznego dla świniaków  

 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 06 lis 2016, 18:00
				autor: porcella
				Farciarz z Ignaca 

Swoją drogą, jak u Was zawsze czysto  

 biegasz za nimi z miotłą? Normalnie, mam kompleksy...
 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 06 lis 2016, 22:49
				autor: statler
				Kompleksy odstaw do kąta  

 . Z dwóch powodów jest tak czysto na zdjęciu:
1. Po porannym sprzątaniu tuż przed podaniem śniadania
2. Ze względu na alergię domowników sprzątam znacznie częściej.
 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 10 gru 2016, 19:56
				autor: statler
				
			 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 10 gru 2016, 20:54
				autor: Miłasia
				Bardzo współczuję 

 
			
					
				Re: Świnki małgośki i statlera
				: 15 gru 2016, 9:31
				autor: statler
				Szukam pilnie towarzysza dla Juvita. Poszukiwany starszy i spokojny pan świnek. Po śmierci Ignaca Juvit praktycznie przestał się poruszać, wychodzi tylko do miski. 
Jesteśmy w trakcie badań i stawiania diagnozy, ale raczej poza samotnością nic mu nie dolega.