Strona 8 z 9

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! Turbokulki męskie;)[W-

: 24 lut 2015, 17:23
autor: Lanuszka
sempreverde pisze:Co tam u chłopców? Nie uwierzę, że nie ma żadnych chętnych na adopcję tych ślicznych prosiaków :)
ja to byłam pewna, że od ręki chłopców ktoś przygarnie...
takie słodziaki :love:
och, gdyby były dziewczynki :szczerbaty: choć jedna :love: tobyśmy z Lady się ucieszyły i dały domek ... a tutaj chlopciki ...
trzymamy z Lady :fingerscrossed: za dobry domek

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! wst. rezerwacja[W-w]

: 27 lut 2015, 20:23
autor: lubię
Na chłopaków są chętni, nawet po WPA, ino z racji charakterków trudno powiedzieć, którzy to będą. To znaczy problem tkwi w Jeejusiu! najbardziej. Pozostali potrafią dać czadu, ale są jacyś bardziej zgodliwi, natomiast Jeejuś! to piorun prawie jak Bobo i Casanova :twisted: W każdym razie do braci. Natomiast przy starszych, charakternych świniach odwrotnie, sprawdzałam :102:
A było to tak - w trakcie sprzątania wpadłam na pomysł, żeby nudzącego się Chleba wrzucić do maluchów i zobaczyć co się będzie działo. Ok, ryzykuję trochę grzybicę u niego, ale bez przesady - to okaz zdrowia, a ja zaopatrzenie na wypadek drapania mam. No to wpuściłam. Dżinks i Zonk od razu podłapali zabawę w pociąg i tak ze smrodem i turkotem ganiali we trójkę zmieniając co chwilę lokomotywę. Zonk pierwszy odpadł i zaległ w kąciku. Dżinks wytrzymał dłużej niż Chleb, więc jak ten zaległ, to on go zaczepiał. Ale też bez agresji. A Jeejuś! się schował :shock: Kiedy Chleb go wytropił, to najpierw strasznie piszczał, a potem... pobiegł gwałcić braci :roll: Bracia przyjęli zaproszenie i od tej pory pociąg był już czteroświniowy i smród na całą chałupę (a nie "tylko" salon). Ale ogólnie siedzą razem, jedzą razem i nie wygląda, żeby któryś cierpiał z tej okazji. Czyli jednak trochę łagodniejsze przypadki, niż wymienione powyżej :lol:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! wst. rezerwacja[W-w]

: 27 lut 2015, 20:32
autor: Lilith88
To Jeejuś zupełnie jak mój Wiewiórek na to by wyszło, Pucka z Porcellą mówiły, że rozrabiał najbardziej i przez kraty się burzył do wszystkich a u mnie przy Geronimo to taka grzeczna świnka, nie podskakuje starszemu w ogóle nawet jak Geremu coś ostatnio odbija i go trochę maltretuje..

A oni wszyscy razem zarezerwowani do jednego domu? Czy oddzielnie? Fajnie, że domek na nich czeka ale Jeejusia nie będę mogła przeżyć, że nie u mnie, ehh.. piękny taki :buzki:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! wst. rezerwacja[W-w]

: 27 lut 2015, 20:35
autor: lubię
DS 2/1, tylko właśnie nie umiem powiedzieć, który gdzie :lol:

Re: Niezły Dżinks, ale Zonk i Jeejuś! wst. rezerwacja[W-w]

: 27 lut 2015, 21:05
autor: Lilith88
A tam gdzie jeden to jest jakaś świnka do dołączenia do chłopaka? Jak tak to może jak Jeejuś taki bojowy to lepiej go z bratem którymś zostawić :think: No chyba, że tam starsza świnka to jak on przy starszych grzeczny to da radę ;)

Re: Jeejuś! się został, reszta w DS[W-w]

: 20 mar 2015, 21:27
autor: lubię
No i chłopacy w liczbie sztuk dwóch pojechali byli do DS, tzn. DS sam po nich przyjechał, choć rzucało żabami :ok: Ponoć już się w miarę zaaklimatyzowali, aczkolwiek przyznaję bez bicia, że korespondencję ostatnio ograniczam do minimum.
Jeejuś! za to pozował Herbalowi, a raczej rozrabiał :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No stara, niezłą bibę zrobiłaś - dużo zioła było i nawet kaktusy... Ale przesadziłem chyba...
Obrazek

Re: Jeejuś! się został, reszta w DS[W-w]

: 20 mar 2015, 21:44
autor: koni
:lol: to ostatnie zdjęcie to jakiś fotomontaż :lol:

...chyba zrobię zamówienie na zioła ;)

Re: Jeejuś! się został, reszta w DS[W-w]

: 20 mar 2015, 23:22
autor: Lilith88
:o on się tak serio sam położył? :shock:
Jak to możliwe, że on jest jeszcze bez domku? Wszyscy się nim najbardziej zachwycali przecież.. Lubię ja jestem chora na Twoje świnki.. aż Cię nie lubię normalnie za to że je możesz miziać :P

Re: Jeejuś! się został, reszta w DS[W-w]

: 21 mar 2015, 0:14
autor: joanna ch
błahaha co to za poza???

Re: Jeejuś! się został, reszta w DS[W-w]

: 21 mar 2015, 17:03
autor: lubię
Poza wyszła przypadkiem - Jeejuś! rozrabiał jak pijany zając, a ja próbowałam go utrzymać w kadrze i w którymś momencie jakoś się tak ślizgnął na tych suszkach, a ja go łapałam i tak wyszło. A że chłopak ma ambiwalentne odczucia co do głaskania po brzuchu (tzn. nie lubi łapania i jest nieufny, ale brzucho najwyraźniej go rozbraja), to już tak został - niepewny, czy ma się zrywać, czy jednak poczekać, bo może znowu pomiziają :lol: A że jeszcze słoneczko grzało w brzunio, to czekał :102: