CAVIARNIA

Strasznie mi przykro
Hektorku

Małgosia z Lublina wysyła mi dziś łysolka do towarzystwa dla Chocusia
Szczęście .... nie trwa długo. Mały ma grzybicę i trzeba go teraz odizolować i leczyć.

Pierwsze foto małego Nesquicka

Oooo a jakie oczy
Jak będziesz zbierać po nim bobki to zawsze możesz mówić, że to kulki Nesquicka

Dzima pisze:Oooo a jakie oczy
Jak będziesz zbierać po nim bobki to zawsze możesz mówić, że to kulki Nesquicka

No bo Chocapic ma mieszkać z Nesquickiem. Tyle że okazało się że mały jedzie chory więc leki, wet i kwarantanna.

Rany a co mu jest?

ANYA pisze:Rany a co mu jest?

Parę minut przed przyjazdem transportu dowiedziałam się że mały ma grzybicę.
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... &start=100

Nie będę śmiecić w wątku chorobowym, tam zdjęcia raz na tydzień dla potomnych, jednak tu wrzucę zdjęcia z przebiegu leczenia małego. Przyjechał z licznymi zmianami w niedzielę 10.08. Lamisilat podaję od poniedziałku

Poniedziałek:






Wtorek:






Mały je, bobczy i sika, jednak nie chce pić.

Środa:


Dostał miseczkę na wodę. Oby mi się biedaczek nie odwodnił

To trzymam za leczenie a to na pewno chłopak? Bo chyba pisałaś u Nataszy, że na podwozie jak Kofi

Mam nadzieję ze chłopak bo ma zamieszkać z chłopakiem. Teraz i tak izolatka więc to ma mniejsze znaczenie. Najważniejsze aby mi z tego wyszedł i nie zaraził chomików.