CAVIARNIA

Mój proś ma aktualnie polar, pod nim mata łazienkowa ( musiałam przykryć matę bo łoś zaraz się do niej dobrał ząbkami - nie poczekał nawet 10 min. ) a pod nią podkład Seni. Testuje jeszcze opcje na Seni tam gdzie częściej siura żwirek drewniany. Zrobiłam mu kuwetę rogową z kartonu (by zobaczyć czy sieć sprawdzi) ale proś myślał ze to przekąska i zaczął od konsumpcji i znalezienia sobie innego miejsca na toaletę . Niestety wybrał tam gdzie śpi wiec "kuwetę" musiałam wyciągnąć. Generalnie z polaru jestem bardzo zadowolona, dwa jeden w używam a drugi na zmianę do prania.

Moje mają żwirek drewniany, trochę sianka i bardzo dobrze sie czują, a poza klatką (oprócz dywanu) na starym polarowym szaliku bardzo lubią przesiadywać. Swoją drogą taka mata przeźroczysta ochronna na panele to całkiem dobry pomysł, przynajmnie bym nie musiała się martwić o podłogę

Hej
Takie pytanie: Zamawiał ktoś kiedyś coś z GAJI?

http://gajapolska.com/pl/pod%C5%9Bcio%C ... 4%85t.html

fajna cena i się zastanawiam

Ja polecam ten: http://allegro.pl/zwirek-dla-kota-gryzo ... 83309.html szczególnie ze względu na cenę na innych aukcjach jest np. za 44zł (ten sam!) ale przesyłka za darmo, więc na jedno wychodzi

Ja Gajowy żwirek kupowałam długo, gdy był sprzedawany na allegro, za dużo niższą cenę.
Teraz kupuję Kicię i jest OK.

Ostatnio miałam właśnie ten z darmową wysyłką, 3 worki wystarczyły na parę miesięcy. Nie pamiętam dokładnie, kiedy go zamawiałam, ale jakoś czerwiec/lipiec i właśnie kończy się trzeci worek (przy dwóch klatkach). Teraz zamówię Kicię
Na całą powierzchnię sypię niedużą warstwę trocin, w ulubione do siurania miejsca i okolice poidełka żwirek, na to mata i jest elegancko

a jak ktoś uzywa trocin to przecierz nie musi ich kupować bo napewno dużo drożej wychodzi niż np. kupić trocinki od jakiegoś storlarza który nie ma co zrobić z tymi trocinkami a nasze prosie skorzystają

Po pierwsze trociny to bardzo chodliwy towar, ścieli się nimi koniom, pali, lub przetwarza na inne materiały.
Po drugie takie trociny od stolarza są nieodpylone, nie nadają się do użytku dla zwierząt.
Po trzecie trudno jest kupić "siatkę" trocin, raczej tartaki sprzedają duże ilości.
Morał z tego jest krótki i niektórym znany:
chcesz ścielić trocinami?
To kup sobie, kochany!

Tak, tylko na mój gust to taki vitapol np. na pewno niczego nie odczyszcza, bo bardzo różne rzeczy spotykałam w tych trocinach, w tym kamienie i śmieci... Dla mnie trociny już są nieakceptowalne.

Jak sprawdza się u Was drybed? Warto? Bo zastanawiam się... Jak często płuczecie? Długo schnie? Niszczy się szybko?