Strona 69 z 627

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 17 sty 2015, 22:28
autor: porcella

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 17 sty 2015, 23:12
autor: Pulpecja
Znamy, znamy... A dodatkowo przeżyłam to sama. Na szczęście kotka nie ma już wszystkich zębów, więc łatwiej się paszczę otwiera i wrzuca też szybciej. Ale będzie prawdopodobnie brała te leki do końca życia. Teraz po 3 miesiącach brania, mimo że ślepa, poczyna sobie coraz śmielej - dziś udało mi się podać za czwartym razem już lekko rozmemłaną :evil: . Strach pomyśleć, co będzie dalej.
Mam nadzieję, że sosnowa będzie miała bardziej wyrozumiałą pacjentkę :szczerbaty: .

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 17 sty 2015, 23:14
autor: martu.ha
Z mojego doświadczenia w aptece rozważają za kasę of kors oraz NA RECEPTĘ! Bo podobno takie przepisy. Zakupiłam już kilka lat temu wagę z dokładnością do 0,01 grama. Kosztowała niecałe 30zł, mogę wypożyczyć lub rozważyć co trzeba w razie czego.

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 17 sty 2015, 23:50
autor: porcella
Pulpecja pisze: Mam nadzieję, że sosnowa będzie miała bardziej wyrozumiałą pacjentkę :szczerbaty: .
Znam trochę Turbulencję... nie liczyłabym na jej wyrozumiałość. :102:

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 18 sty 2015, 15:43
autor: Jack Daniel's
A tak spytam... Nie można rozrobić leku w wodzie? W takiej ilości wody, żeby łatwo było dawkować. Ja tak np. robiłem, jak miałem 1/6 zentonilu podawać. A pozostała część w lodówce trzymana.

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 18 sty 2015, 18:58
autor: sosnowa
Turbulencja akurat leki do tej pory przyjmowała bez problemu oby tak dalej :D

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 19 sty 2015, 10:39
autor: sosnowa
porcella pisze:znacie? znamyyyyy ! to poczytajcie :-) http://megcodziennik.blox.pl/2008/09/Ja ... letke.html
cała rodzina pokichała się ze śmiechu. Zwłaszcza, że kota akurat nie mamy :rotfl:

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 20 sty 2015, 22:44
autor: sosnowa
Turbulencja była dziś wzdęta jak balon. Dobrze że jestem chora siedzę w domu i mam czas ją masować. Teraz jest lepiej

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 20 sty 2015, 22:45
autor: joanna ch
A co to z tymi wzdętymi świniakami dzisiaj...

Re: Turbulencja i Grawitacja Puchate Siły Przyrody

: 20 sty 2015, 23:37
autor: porcella
Tak sobie myślę... Jantar po operacji brzucha, Turbulencja też, może to mieć znaczenie, mięśnie inaczej działają, może takie świnki powinny mieć rehabilitację jakąś?