CAVIARNIA

kleymore pisze:Cześć. To znowu ja, Agatka. Opalam się

Kobieta zmienną jest raz hipcio a raz foczka

Agacia w "zastępówce"

suuuuper wreszcie malutka nie będzie marzła

Alfuś

A Agatka czemu w dunie siedzi? Coś się stało z poprzednią klatką? A psiak to taki mały szatan na tym zdjęciu ze świnkami

Panna Fiu Fiu pisze:A Agatka czemu w dunie siedzi? Coś się stało z poprzednią klatką? A psiak to taki mały szatan na tym zdjęciu ze świnkami

Kupiliśmy dunę na wszelki wypadek, niebawem przyjdzie mała i jakby się nie pogodziły to Agatka będzie w niej. Odporność coś jej spada i przyzwyczaiła się do ciepła. Cały czas na termoforze siedzi, w nocy piszczy żeby jej wodę na ciepłą zmienić. Niebawem upały więc może piętrową kupimy jak dziewczyny się nie pogodzą, a jak będzie ugoda to mają swoją Casitę

Mailo to zawsze przy nich jak szatan. Ostatnio mlecza próbował, chyba mu nie zasmakował bo zaraz uciekł z grymasem

Ale akurat duna to zaraz po akwarium najgorszy wybór klatki Mała cyrkulacja powietrza nie wpływa korzystnie na prosinki. Oby się dogadały i żadna nie musiałaby dłużej w tej klatce mieszkać.

Panna Fiu Fiu pisze:Ale akurat duna to zaraz po akwarium najgorszy wybór klatki Mała cyrkulacja powietrza nie wpływa korzystnie na prosinki. Oby się dogadały i żadna nie musiałaby dłużej w tej klatce mieszkać.

Czytałam na ten temat, mama jakoś się uparła na dunę no i kupiliśmy. Zawsze może być dobrym rozwiązaniem dla Agatki na zimniejsze dni. Jak dziewczyny się dogadają to może podłączymy tą do Casity jako miejsce kuchenne, tylko trzeba tatę zwerbować na wycięcie otworu

Zimniejsze nie zimniejsze, tutaj raczej o zarazki chodzi. Zresztą... ja mam moich 8 panów w pokoju osobnym i jak wychodzę to zamykam okno i drzwi. Po 1-2 godzinach po wejściu do pokoju czuć aż wilgoć w powietrzu i taką duchotę. A co dopiero w takiej zamkniętej puszce. Ale jak się dogadają to lepiej dla nich