Strona 68 z 351

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 01 cze 2014, 13:52
autor: sosnowa
Tlko puszkowac i sprzedawać w areozolu.

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 01 cze 2014, 17:07
autor: porcella
A właśnie, że nic, w ogóle nic. Kalarepa owszem, bywało, a brokuł nic.
Jadłospis dla starszych panów:
o 7 trawa (natychmiast! kwiiiiiii! kwiiiii!!!)
ok 8 zamiatanie bobów, zmiana wody, dokładanie siana, dosypywanie granulatu, po kawałku pomidora przy okazji mojego śniadania
po powrocie z pracy - po południu - 16-17 po kawałku ogórka
wieczorem sałatka warzywna, tzn co się akurat dostanie w warzywniaku - botwinka, nać z marchewki, seler obojga kolorów, brokuł,
na noc - zamiatanie bobów, :tired: dokładanie siana. Ziółka.
Z granulatów najlepiej schodzi Emotion vitakraftu, ale i CC i CN.
Coraz więcej potrzeb załatwianych jest do kuwety i w jej najbliższych okolicach...

Jantar ogórka zjada nie do końca, zostawia cieniutki plasterek niedojedzony - elegant, widzicie go...

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 01 cze 2014, 22:50
autor: Jack Daniel's
porcella pisze:o 7 trawa (natychmiast! kwiiiiiii! kwiiiii!!!)

:laugh: :rotfl:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 01 cze 2014, 22:57
autor: sosnowa
U nas regularnie z rana, ale na ogół jak się Burakura poruszy, koncert na wokal (Grawa) i perkusję (Turba). Dobrze, że nikt nie gra na trąbie.

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 02 cze 2014, 13:33
autor: porcella
Na trąbie to ja z rana lubię zagrać (zwlaszcza przy alergii) :-) i to ich nieco wystrasza, ale nie wyhamowuje.

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 03 cze 2014, 7:25
autor: effcien
E, to luz. Ja mam cykliczne koncerty między 3 a 4 (bliżej 4) a potem między 4 a 5 (bliżej 5). :szczerbaty:
Jeśli nie ruszę się wystarczająco szybko, co zdarza się często, bo, umówmy się, 4 czy 5 rano to nie pora na wyścigi w krojeniu ogóra, bo można dać palec zamiast niego, zaczyna się gryzienie kuwety, która jest pięknie wyszczerbiona z jednej strony.
Po południu, jak wracam do domu, krzyki są cyklicznie co półtorej godziny. Ale dadzą się zapchać ziołami. Więc Porcellko ciesz się, że masz musztrę o 7, a nie o pół do czwartej. :)

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 03 cze 2014, 9:11
autor: porcella
o wpół do czwartej nie osiągnęli by niczego i świetnie o tym wiedzą, więc śpią grzecznie i już.

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 03 cze 2014, 11:20
autor: hanel3
Widzę,że to jakaś magiczna godzina ta 4.00-5.00 u mnie też wyścigi i koncerty :rotfl:

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 05 cze 2014, 23:23
autor: porcella
Chlopaki u JD i Metalove.
Poproszę o słówko czasami - już za nimi tęsknię!

Re: Pontus i Jantar - dwa mężczyzny w jednym domku :-)

: 08 cze 2014, 8:48
autor: Jack Daniel's
No to słówko czasami ;)

Jantar zaraz po włożeniu miski do klatki podbiegł do niej... i ją wywrócił sobie na głowę. Wyglądał prawie jak Paputek, z takimi ozdobami.

edit: 11:40.
Od prawie dwóch godzin, z przerwą na ogórka, Pontus usiłuje zjeść drewniany domek.